Podwyżki aż czterech opłat uchwalą najprawdopodobniej podczas dzisiejszej (21.11) sesji augustowscy radni. Od 1 stycznia mieszkańcy zapłacą więcej za odbiór odpadów i bilety autobusowe komunikacji miejskiej, wzrosną też podatki od nieruchomości i od środków transportowych.
Przeciwny podwyżkom jest m.in. opozycyjny radny Leszek Cieślik.
– Samorząd miejski jest po to, by dbać o mieszkańców i w miarę możliwości nadmiernie ich nie obciążać. Teraz mamy łatanie kosztem augustowian dziury budżetowej. Obecne władze same ją wytworzyły. Rozbuchały inwestycje, które w zasadzie nie musiały być realizowane. W przyszłości, kiedy byłaby dobra koniunktura, można by było robić te różne strefy relaksu czy sadzić te drzewka na Rynku Zygmunta Augusta.
Zastępca burmistrza Sławomir Sieczkowski tłumaczy, że podwyżki są w większości spowodowane inflacją oraz rosnącymi kosztami.
– Bardzo mocno rosną koszty funkcjonowania miasta. Przy malejących dochodach i w świetle programu inwestycyjnego oraz przy rosnących cenach, trudno byłoby to sfinansować. Jakiekolwiek ruchy związane z jeszcze większym obniżaniem dochodów miasta spowodują konieczność wzięcia kredytu na ten cel.
Według planów, za śmieci augustowianie zapłacą o 6 złotych więcej, a autobusowy bilet ma kosztować 4 zł. Miejskie władze zakładają też 12-procentowy wzrost podatku od nieruchomości i 5-procentowy podatku od środków transportowych.
| red: mik
autor: Marta Sołtys / radio.bialystok.pl/wiadomosci/suwalki