Będzie to pierwszy taki ogólnodostępny obiekt w mieście.
Jak przypomina kierownik wydziału spraw społecznych i administracyjnych urzędu miejskiego Michał Kotarski, jest to jeden z projektów zeszłorocznego budżetu obywatelskiego.
Mini tężnia jest już na etapie przetargu. Lada moment go ogłosimy. Otrzymaliśmy na to wszelkie zgody od konserwatora zabytków oraz starostwa powiatowego. Jeszcze w tym roku taka instalacja pojawi się w okolicach amfiteatru, niedaleko skałek wspinaczkowych. Mieszkańcy będą mieli możliwość korzystania z niej w strefie uzdrowiskowej.
Urzędnicy liczą na to, że mini tężnia będzie kolejną augustowską atrakcją.
To obiekt, który będzie służył dla kilku, może kilkunastu osób jednocześnie. Będzie można się przy nim zatrzymać, skorzystać z dobrodziejstw solanki oraz usiąść, popatrzeć na nasze jezioro i w spokoju korzystać z natury. Liczymy na to, że dzięki temu projektowi pojawi się kolejny dostępny punkt na uzdrowiskowej mapie Augustowa.
Inwestycja ma kosztować 270 tysięcy złotych.
| red: kap
autor: Marta Sołtys/radio.bialystok.pl/wiadomosci/suwalki
a dlaczego mini? Augustów powinno mieć dużą tężnię tak jak Gołdap. Przyciąga to wielu turystów. Augustów ma niewiele atrakcji i potrzeba czegoś „wielkiego” co przyciągnie dużo turystów na nasze tereny.