Jak informowaliśmy, doszło do niego w końcu minionego tygodnia.
Z niewiadomych wciąż przyczyn opel kierowany przez 38-letniego mężczyznę, pochodzącego z Dąbrowy Białostockiej, uderzył w tył ciągnika z beczkowozem. Śmierć na miejscu poniosła 6-letnia dziewczynka. Do szpitala trafili kierowca i drugie dziecko podróżujące tym samochodem. Mężczyzna zmarł.
Jak poinformował prokurator Michał Wojciechowski, kierowca ciągnika był trzeźwy. Poruszał się sprawnym i dobrze oświetlonym pojazdem. Prokuratura zleciła już wykonanie sekcji zwłok zmarłego kierowcy samochodu. Przebieg wypadku ma zbadać biegły. Pierwsze ustalenia będą znane najwcześniej za miesiąc.
| red: mik
autor: Marta Sołtys/radio.bialystok.pl/wiadomosci/suwalki