W sobotę będzie jeszcze ciepło, ochłodzenie będzie nadciągało wraz z frontem atmosferycznym od północnego zachodu. W niedzielę w całym kraju chłodno – powiedział PAP dyżurny synoptyk IMGW Michał Kowalczuk.
Kowalczuk przekazał, że w sobotę zachmurzenie będzie umiarkowane, od północnego zachodu wzrastające do dużego wraz z przemieszczającym się chłodnym frontem atmosferycznym. Temperatura maksymalna na wschodzie ok. 20-25 stopni C. Najchłodniej będzie na północy i zachodzie od 14 do 19 st. C. a nad morzem 13-16.
„W całym kraju wraz z postępującym frontem mogą wystąpić przelotne opady deszczu. Wiatr będzie umiarkowany, okresami dość silny, nad morzem w porywach do 80 km/h. Najsilniejsze porywy wiatru w górach – od 100 do nawet 130 km/h” – powiedział synoptyk.
Zaznaczył, że w nocy czeka nas ochłodzenie, a przelotne opady deszczu mogą wystąpić na południowym wschodzie oraz na północy kraju.
Dodał, że przeważająca część kraju znajdzie się w chłodniejszej, polarno-morskiej masie powietrza.
Najbliższej nocy temperatury minimalne wyniosą od 4 do 6 st. C. „Na południowy wschodzie będzie jeszcze więcej chmur i opady deszczu i tam temperatura wyniesie około 10 stopni C. Nad morzem od 7 do 9 stopni C. Wiatr nadal będzie umiarkowany, okresami porywisty. Nad morzem możliwe porywy wiatru do 80 km/h, a w górach do 90 km/h” – prognozuje synoptyk.
W niedzielę przelotne opady deszczu wystąpią głównie w pasie podgórskim. „Wysoko w górach możliwe opady deszczu ze śniegiem i śniegu. Nastąpi gwałtowne ochłodzenie na obszarze całego kraju, w ciągu dnia będzie 9-11 stopni C. maksymalnie. Ale będziemy też mieli miejsca, gdzie temperatura spadnie do 7 st. C.” – powiedział Kowalczuk.
Zachmurzenie w całym kraju będzie umiarkowane, wiatr w porywach do 60 km/h. „Natomiast nad morzem możliwe są w dalszym ciągu porywy wiatru do 80 km/h” – dodał.
Jak mówił, przyszły tydzień będzie pod znakiem deszczu.(PAP)
autorka: Marta Stańczyk
mas/ amac/