Oznacza to, że inwestycja może być realizowana. Przypomnijmy, że do miasta wpłynęły dwie oferty. Wybrano najtańszą – sosnowieckiej Akademii Sportu Stawiki.
Jak mówi zastępca burmistrza Filip Chodkiewicz, Krajowa Izba Odwoławcza potwierdziła, że był to odpowiedni wybór.
– Od początku podkreślaliśmy, że racja jest po naszej stronie i to oskarżenie nie ma żadnego sensu. Dlatego bardzo się cieszymy, iż rozstrzygnięcie zapadło szybko. Bo zależy nam na tym, aby wykonawca mógł przejąć plac budowy i przystąpić do realizacji wake parku. Natomiast czekamy jeszcze na uprawomocnienie się wyroku. Pierwszego możliwego dnia podpisujemy umowę. Nie ma na co czekać, pogoda dobra, jezioro nie jest skute lodem, więc można pracować.
Dawid Kazek – prezes Akademii Sportu Stawiki uważa, że inwestycję da się szybko zrealizować
– Wszystko zależy od tego, kiedy tak naprawdę podpiszemy umowę z miastem. Duży wpływ mają również pogoda i warunki panujące na jeziorze. Jednak jeśli wszystko będzie nam sprzyjało, to myślę, że do wakacji jak najbardziej uda nam się ze wszystkim wyrobić. Ważna kwestia, to odbiory i czas oczekiwania na nie. Najistotniejsze w tym przypadku są dwa elementy – zabalowanie podpór i zalanie ich betonem oraz oczekiwanie na wyschnięcie, a także ponowny montaż wyciągu na tych podporach.
Umowa warta 2 miliony 300 tysięcy złotych ma być podpisana w ciągu kilku najbliższych dni.
| red: miw
autor: Karol Prymaka
Źródło informacji: radio.bialystok.pl/wiadomosci/suwalki/