Sygnały o zażywaniu i sprzedaży narkotyków na terenie szkół w Augustowie docierają do naszej redakcji co pewien czas. Formułka „Tylko proszę, aby nikt się nie dowiedział, że to ja”, to standard. W marcu br., w krótkim odstępie czasowym pojawiły się dwa takie sygnały. Jeden dotyczył szkoły podstawowej drugi średniej. Anonimowe zgłoszenia często są cennym źródłem informacji, zwłaszcza jeśli dotyczą spraw społecznych, których mieszkańcy boją się zgłaszać oficjalnie. Publikowanie takich informacji wiąże się z ryzykiem, dlatego konieczne jest przestrzeganie pewnych zasad. Podstawową jest zweryfikowanie treści zgłoszenia. Media lokalne powinny dbać o zaufanie społeczności, a nie o klikalność za wszelką cenę.

Grafika ilustracyjna: augustoworg (AI)

Jako że jedna informacja dotyczy szkoły podstawowej a druga średniej, zwróciliśmy się z zapytaniami do organów prowadzących szkoły, które w naszym odczuciu posiadają najpełniejszą wiedzę w temacie oraz do KPP w Augustowie. Poprosiliśmy odpowiedź na dwa pytania: Czy w okresie od 1.01.2024 do chwili obecnej wpłynęły do nich zgłoszenia o rozprowadzaniu lub zażywaniu narkotyków, a jeżeli tak, to jakie czynności z tym związane zostały podjęte.

KPP w Augustowie w udzielonej odpowiedzi poinformowała, że w okresie od 01.01.2024 roku do chwili obecnej nie przyjęła żadnego zawiadomienia w tym zakresie. Podobną odpowiedź otrzymaliśmy z Wydziału Oświaty Kultury i Sportu Starostwa Powiatowego w Augustowie – „Szkoły w tym okresie nie zgłaszały żadnych sygnałów odnośnie w/w problemu”.

Odpowiedź Wydziału Edukacji i Sportu Urzędu Miejskiego w Augustowie jest nieco dłuższa – „Jako organ prowadzący posiadamy informację o jednym przypadku posiadania przez ucznia Szkoły Podstawowej Nr …… w Augustowie na terenie szkoły marihuany. Szkoła podjęła działania zgodnie z obowiązującymi procedurami. Policja prowadzi w tej sprawie dochodzenie. Szkoła objęła pomocą psychologiczną ucznia, rodzice zostali poinformowani, gdzie mogą szukać pomocy i specjalistycznego wsparcia.

Tytułowe pytanie pozostaje aktualne. Oficjalnie nie ma potwierdzonych sygnałów, aby taki problem miał miejsce w naszych szkołach. Nieoficjalne jest.

Jednak nie może być braku reakcji z naszej strony na sygnały o spożywaniu lub sprzedaż narkotyków (nawet te nieoficjalne). Może to mieć katastrofalne skutki. Konsekwencje takiego postępowania dotykają zarówno uczniów, ich rodziny, jak i całą społeczność szkolną. Ważne jest, aby nie bagatelizować żadnych sygnałów o obecności narkotyków w szkole, lecz podejmować zdecydowane działania mające na celu zwalczanie tego zjawiska i zapewnienie bezpiecznego środowiska dla wszystkich uczniów. Młodzi ludzie, znajdujący się w okresie burzliwego rozwoju, często nie zdają sobie sprawy z konsekwencji swoich czynów, a brak odpowiedniej reakcji ze strony dorosłych utwierdza ich w przekonaniu, że nie robią nic złego.

Na wstępie odpowiedzi z KPP w Augustowie poinformowano nas – Przypominamy, że zgodnie z art. 304 Ustawy z dnia 6 czerwca 1997 roku Kodeks Postępowania Karnego „Każdy, dowiedziawszy się o popełnieniu przestępstwa ściganego z urzędu, ma społeczny obowiązek zawiadomić o tym prokuratora, lub Policję”.

|Bart./augustow.org