KS Necko Augustów ponownie przegrało na wyjeździe. Tym razem z MCKiS Jaworzno 1:3 (25:23, 28:30, 20:25, 13:25) w sobotnim meczu 7. kolejki PLS 1. Ligi. Goście wygrali pierwszego seta i minimalnie przegrali drugiego, ale później gospodarze złapali wiatr w żagle i odwrócili losy spotkania, zgarniając komplet punktów.
W ekipie Necka zabrakło najlepiej punktującego zawodnika tej drużyny, Filipa Jarosińskiego, który na ostatnim treningu doznał kontuzji stawu skokowego. Siatkarzem spotkania został Sławomir Stolc z Jaworzna.
Lepiej w sobotnie spotkanie wszedł beniaminek z Augustowa, kiedy w polu zagrywki znajdował się Kacper Taudul. Najpierw skutecznym blokiem popisał się Patryk Rodek, a później skutecznie zaatakował Oleg Krikun, swój blok dołożył Łukasz Rudzewicz oraz długą wymianę punktem zakończył Taudul i na tablicy wyników było 0:4. Serię Necka przerwał Wiktor Mielczarek, obijając augustowski blok. W dalszej części pierwszej partii przyjezdni powiększyli przewagę do stanu 9:3, ale rywale nie zamierzali się tak łatwo poddawać, doganiając ich na trzy punkty (9:12). Po asie serwisowym Rudzewicza goście znowu prowadzili sześcioma punktami (11:17) i o drugi czas tego dnia poprosił trener gospodarzy, Dawid Murek. Przyniosło to częściowy efekt, bo Jaworznianie systematycznie odrabiali starty i w decydującej fazie seta zrobiło się 21:22, co oznaczało nerwową końcówkę. Grę punkt za punkt pewnym atakiem zakończył Krikun (23:25), zdobywając swój szósty punkt.
Drugiego seta również punktem rozpoczęli goście, a jego autorem był Patryk Rodek. Przez kilka kolejnych akcji toczyła się wyrównana wymiana ciosów, ale kiedy po długiej wymianie punkt atakiem zdobył Łukasz Rudzewicz, to Necko prowadziło 6:4. Następnie przez większość tej partii zawodnicy grali punkt za punkt. Stan rzeczy zmienił się po autowym ataku Olega Krikuna (16:16). Z kolei po udanym bloku Patryka Cichosza-Dzygi MCKiS wyszedł na prowadzenie 18:17. Nikt tutaj nie odpuszczał, aż do momentu, kiedy na boisku pojawił się Radosław Sterna, który od razu zameldował się na boisku asem serwisowym, który dał przyjezdnym pierwszą piłkę setową (23:24). Błyskawicznie zareagował Dawid Murek, który poprosił o przerwę techniczną. Później zaczęła się gra na przewagi, a wojnę nerwów lepiej przetrwali zawodnicy z Jaworzna, którzy zwyciężyli 30:28, wyrównując stan meczu na 1:1.
Po powrocie na boisko gospodarze szybko zbudowali dwupunktową przewagę, ale augustowianie dogonili ich już przy stanie 4:4. Jednak później przytrafił się przestój w ekipie Necka, które straciło kilka punktów z rzędu i przy prowadzeniu MCKiS-u 10:4 o przerwę poprosił Dima Skoryy. Minimalnie straty zmniejszył Kacper Taudul, który wcisnął piłkę po rękach blokujących (13:11). Natomiast ekipa z Jaworzna wyraźnie poczuła się pewniej, a kiedy dwa asy z rzędu zaserwował Dominik Czerny (20:14), to po raz kolejny trener Necka wziął czas. To samo zrobił niedługo później słynny Dawid Murek, kiedy po serii punktowej augustowskich siatkarzy zrobiło się 20:17. Z kolei po udanym bloku Damiana Barana Necko traciło do rywala już tylko dwa oczka (21:19). Ale ostatnie słowo należało do miejscowych, którzy wygrali 25:20.
Taki obrót spraw dodał drużynie z południa Polski więcej pewności siebie. Co prawda Necko minimalnie prowadziło na początku czwartego seta, ale rywale byli później trudni do zatrzymania. Od stanu 3:4 zdobyli cztery punkty z rzędu, budując sobie trzypunktową przewagę (7:4). Siatkarze Necka próbowali odwrócić losy tej partii oraz całego meczu, ale ich ataki podbijali goście, wyprowadzając skuteczne kontry, a poza tym brakowało skuteczności w bloku. W efekcie gospodarze pewnie zwyciężyli 25:13, zdobywając trzy punkty.
Siatkarzem spotkania został Sławomir Stolc z drużyny MCKiS Jaworzno, który zdobył 16 punktów. Najlepiej pod tym kątem w ekipie KS Necko Augustów spisali się Oleg Krikun i Patryk Rodek, który punktowali kolejno szesnaście oraz piętnaście razy.
Po tej porażce KS Necko Augustów nadal ma siedem punktów na koncie i pozostało na 13. miejscu w tabeli PLS 1. Ligi. Natomiast MCKiS Jaworzno uzbierało 10 punktów, dzięki czemu awansowało na ósmą lokatę. Liderem niezmiennie jest GKS Katowice z dorobkiem dwudziestu punktów, który tego samego dnia zdecydowanie pokonał na wyjeździe Lechię Tomaszów Mazowiecki 3:0 (25:21, 25:13, 25:18).
Po powrocie z Jaworzna siatkarzy czeka ponad tygodniowa przerwa, wynikająca z obchodów Wszystkich Świętych. Następnie KS Necko Augustów rozegra dwa mecze we własnej hali w krótkim odstępie czasu. Najpierw w środę, 5 listopada, podopieczni Dimy Skoryya podejmą Lechię Tomaszów Mazowiecki, a w ramach 9. kolejki zagrają w sobotę, 8 listopada, ze Spartą Grodzisk Mazowiecki. Z kolei kolejna szansa na pierwsze wyjazdowe zwycięstwo Necka, pojawi się 15 listopada, kiedy augustowianie zmierzą się z BBTS Bielsko-Biała.
PLS 1. Liga – 7. kolejka, 25 października (sobota):
MCKiS Jaworzno – KS Necko Augustów 3:1 (23:25, 30:28, 25:20, 25:13)
MCKiS Jaworzno: Sławomir Stolc (16), Dominik Czerny (14), Mateusz Pietras (12), Patryk Cichosz-Dzyga (10), Karol Borończyk (8), Patryk Strzeżek (7), Wiktor Mielczarek (4), Michał Szczechowicz (2), Oskar Wojtaszkiewicz (1), Jakub Serewis (1), Jakub Dereń (L), Michał Klimkowski (L), Paweł Żeliński, Piotr Janusz.
KS Necko Augustów: Oleg Krikun (16), Patryk Rodek (15), Kacper Taudul (11), Łukasz Rudzewicz (8), Damian Baran (8), Radosław Sterna (3), Konrad Buczek (1), Kamil Kulbacki (1), Piotr Łukasik (1), Jakub Krupiński (L), Mariusz Szlejter, Jakub Cholewiński, Maksymilian Opioła (L), Jakub Konieczny.
MVP: Sławomir Stolc (KS Necko Augustów).
Maciej Frąckiewicz – KS Necko Augustów
Opublikował: Bart.
