– To miejsca, w których legalnie, podkreślam legalnie, przebywający w Polsce cudzoziemcy uzyskają pomoc w zakresie polskich przepisów, kultury, wsparcia psychologicznego, a przede wszystkim możliwości nauki języka polskiego – wyjaśniał marszałek Łukasz Prokorym podczas briefingu prasowego we wtorek, 11.03. W spotkaniu uczestniczyli też członek zarządu Bogdan Dyjuk i dyrektor Wojewódzkiego Urzędu Pracy Hubert Ostapowicz.

– Celem jest, aby te osoby, które u nas przebywają, mogły poruszać się po naszych przepisach prawnych jako konsumenci, jako strony, chociażby w kwestii najmu mieszkań, w kwestiach pracy, w sprawach bankowych, przedłużenia pobytu – tłumaczył Łukasz Prokorym. – I z całą mocą podkreślam, że miejsca te będą służyć osobom, które już u nas przebywają, pracują, bądź są zarejestrowane w powiatowym urzędzie pracy.
Budowa centrów, a w całej Polsce ma powstać ich 49, będzie finansowana w 80 proc. z funduszy europejskich, w 5 proc. z budżetu państwa, a 10 proc ma dołożyć samorząd województwa. W przypadku Podlaskiego to 17 mln zł.
Liderem projektu budowy centrów integracji jest Wojewódzki Urząd Pracy w Białymstoku (jednostka podległa samorządowi województwa), a prowadzić placówki mają: Caritas Diecezji Białostockiej, Caritas Diecezji Ełckiej i Fundacja Vita Familiae z diecezji łomżyńskiej. Partnerem przedsięwzięcia będzie też wojewoda podlaski, jako przedstawiciel administracji rządowej – jak wyjaśniał marszałek Prokorym, po to, aby urzędnicy wojewody mogli służyć usługami będącymi w ich kompetencjach. Jak np. przedłużenie pobytu itp.
Wtorkowe spotkanie było odpowiedzią na pikietę zorganizowaną przez Konfederację pod urzędem marszałkowskim. Protestujący obawiają się, że Centra Integracji Cudzoziemców będą ośrodkami służącymi nielegalnym imigrantom i emigrantom relokowanym z innych krajów Unii Europejskiej.
Stanowczo zaprzeczył temu Bogdan Dyjuk.

– W przestrzeni funkcjonują nieprawdziwe informacje, że to będą miejsca dla emigrantów skierowanych tu z innych państw wspólnoty. To nieprawda. To jest działanie skierowane do cudzoziemców legalnie przebywających w Polsce, także do studentów uczących się na naszych uczelniach
– wyjaśniał członek zarządu i dodał, że wiele miast prowadzi tego typu ośrodki, ale na dużo mniejszą skalę.
Hubert Ostapowicz zaznaczył natomiast, że z punktu widzenia rynku pracy i demografii obecność cudzoziemców jest cenna. Poinformował, że w 2024 roku ponad 40 tys. cudzoziemców podjęło pracę w Podlaskiem, są to w większości Białorusini i Ukraińcy. Jak mówił dyrektor WUP, to „osoby, które mają ubezpieczenie, płacą tu podatki, pracują”. I to właśnie do tej grupy będą skierowane działania w Centrach Integracji Społecznej. Przede wszystkim pomoc w nauce języka, pomoc prawna, integracja społeczna.


Tuż przed spotkaniem z dziennikarzami marszałek Łukasz Prokorym spotkał się z delegacją przeciwników tworzenia Centrów Integracji Społecznej. Podkreślił, że w rozmowie każda ze stron zaznaczała, że podstawą działań jest bezpieczeństwo regionu i jego mieszkańców.
Aneta Kursa
red.: Julia Szypulska
fot.: Mateusz Duchnowski
Źródło informacji: /podlaskie.eu
Opublikował: Bart.