Mirosław Karolczuk omawiał tam z byłą urzędniczką szczegóły dotyczące przetargów i inwestycji. Część radnych uważa, że samorządowiec nie powinien prowadzić takich rozmów.
Treść maili ujawniła anonimowa osoba. Radna Alicja Dobrowolska uważa, że najpierw powinno się ustalić kim jest oraz jak weszła w ich posiadanie.
– To jest prywatna wymiana listów. Osoby pokrzywdzone powinny już dawno zgłosić prokuraturze włamanie na pocztę elektroniczną.
Korespondencja dotoczyła m.in. realizacji projektów, przetargu na odśnieżanie, postępów przy budowie ulicy na osiedlu Lipowiec i dotacji uzdrowiskowej.
Radny Leszek Cieślik zwraca uwagę, że wymiana takich szczegółów w prywatnej korespondencji budzi wiele zastrzeżeń.
– Przekazywano tam informacje służbowe. Była urzędniczka nie pracowała wtedy w ratuszu. Dlatego należy ocenić zachowanie burmistrza. Prokuratura powinna ustalić, czy korespondować na takie tematy.
Burmistrz Karolczuk nie zaprzeczył, że wymiana listów miała miejsce. Zapowiedział, iż zwróci się do prokuratury z wnioskiem o wyjaśnienie sprawy. Zarówno tego, jak przechwycono jego maile oraz czy przekroczył swoje uprawnienia.|red: kap
Więcej na ten temat posłuchaj w relacji Marcina Kapuścińskiego z suwalskiego oddziału Radia Białystok TUTAJ >>>
autor: Marcin Kapuściński
radio.bialystok.pl
zdjęcie archiwalne augustow.org
mądrzy myślący tylko na KORWIN!!
A dlaczego młodzi I dlaczego tylko parę ławek .Ja mam 45 lat i lubię wypić piwko.Chciałbym z rodziną pójść na…
Od burd i bicia butelek jest policjia( np. częstsze patrole)najlepiej zakazać chodzenia po bulwarach po 22 bo nie rozumiem jak…
Najlepiej niech piją w jabłonkach , a że. zapłacą 16 złto przecież lepiej bo wypiją mniej ,a że ktoś zarobi…
Człowiek z bogatym doświadczeniem. Super