Choć klimat w Polsce jest określany jako umiarkowany ciepły przejściowy, to w miesiącach letnich termometry czasem wskazują ponad 30°C. To aura, która wiele osób zachęca do wypoczynku na świeżym powietrzu, ale dla niektórych, m.in. dla seniorów, może być groźna. Dobrym pomysłem, niekiedy jedynym ratunkiem, jest wyposażenie mieszkania w system klimatyzacji.

W ostatnich dwóch latach (2018-2019) miesiące letnie na obszarze całego kraju były ekstremalnie ciepłe[1]. Nie brakowało dni z temperaturą nie tylko powyżej 30°C, ale także 35°C – 26 czerwca 2019 roku w Poznaniu odnotowano rekordowe 38°C. Co więcej, średnia miesięczna temperatura w stolicy Wielkopolski była wówczas wyższa od normy wieloletniej z lat 1971-2000 aż o 7°C[2].

Upałom towarzyszą problemy z równowagą wodną. Rok 2018 był suchy, a w 2019 sześć miesięcy pod względem opadów zaliczono do suchych. Dodatkowo czerwiec i lipiec, które na ogół charakteryzują się wysokimi opadami, zostały zakwalifikowane do bardzo suchych. Bezśnieżne zimy i coraz częstsze susze zagrażają zasobom wody, potrzebnej w przemyśle, rolnictwie i naszym codziennym funkcjonowaniu.

Jak radzić sobie z wysokimi temperaturami?

Ulgę w czasie upałów – negatywnie wpływających na nasze samopoczucie – może przynieść klimatyzacja. Urządzenie, pozwalające na obniżenie temperatury w pomieszczeniu, znacząco zwiększa komfort w gorące dni.

– ­Decydując się na wyposażenie domu czy mieszkania w klimatyzator, należy zwrócić uwagę na jego parametry. Ważne jest, by dobrać odpowiednią moc klimatyzatora do powierzchni i kubatury. Zakup zbyt słabej jednostki nie pozwoli na efektywne chłodzenie pomieszczenia, a zbyt mocnej wygeneruje zbędne wydatki

– mówi Anna Sawicka, ekspert ds. rozwoju strategii ekologicznej Banku Ochrony Środowiska.

W przypadku standardowego pomieszczenia o wysokości ok. 2,5 m, przyjmuje się, że na każde 10 m2 potrzebny jest 1kW mocy klimatyzatora. Jeżeli jest ono wyższe, można skorzystać ze wzoru wykorzystującego kubaturę – wówczas zakłada się, że każdy 1 m3 wymaga mocy 40W. Dodatkowo trzeba wziąć pod uwagę takie aspekty jak usytuowanie pokoju (np. pomieszczenie na poddaszu będzie zazwyczaj wymagało większej mocy urządzenia), ekspozycja słoneczna, izolacja budynku, ciepło pochodzące z urządzeń czy liczba osób przebywających w pomieszczeniu.

Istnieją różne rodzaje klimatyzatorów. Jednostki typu split składają się z dwóch części: wewnętrznej i zewnętrznej. Takie rozwiązanie charakteryzuje się z reguły większą wydajnością i umożliwia poprowadzenie instalacji np. do kilku pomieszczeń. Z kolei klimatyzatory monoblokowe (jednoczęściowe) są kompaktowe i mogą być przenoszone pomiędzy pokojami, tam, gdzie są w danej chwili potrzebne. Nowoczesne urządzenia mogą również pełnić rolę pompy ciepła i dogrzewać pomieszczenie w okresach chłodu.

Koszty nie muszą być duże

Choć zakup urządzenia to wydatek kilku tysięcy złotych, samo jego użytkowanie nie musi być drogie.

Dobrym pomysłem jest wykorzystanie instalacji fotowoltaicznej, która może zaspokoić zużycie energii elektrycznej klimatyzatora nawet w 100 proc. Zastosowanie energii słonecznej zmniejsza udział tej pochodzącej z węgla w miksie energetycznym, dzięki czemu przyczyniamy się do ochrony środowiska

– ­­zauważa Anna Sawicka.

Mimo że niewielka instalacja fotowoltaiczna, o mocy 3 kW, to koszt co najmniej kilkunastu tysięcy złotych, nie oznacza to konieczności rezygnacji z technologii. Istnieją bowiem inicjatywy wspierające inwestycje w fotowoltaikę – np. w ramach prowadzonego przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej programu „Mój Prąd” można uzyskać dofinansowanie nawet 50 proc. kosztów przedsięwzięcia, do wysokości 5 tys. złotych. Inwestycja w instalację fotowoltaiczną w domach jednorodzinnych podlega odliczeniu w ramach tzw. ulgi termomodernizacyjnej. Warto również sprawdzić czy nasza gmina nie oferuje programu dofinansowania. Wygodnym i łatwo dostępnym dopełnieniem finansowania mogą być także środki z banku specjalizującego się w inwestycjach proekologicznych, np. w ramach EKO Kredytu PV w Banku Ochrony Środowiska. 

CE Communication Piotr Artymowski