Władze miasta rozstrzygnęły właśnie ostatni przetarg, który wyłonił dostawcę mebli do nowej siedziby przy ulicy Młyńskiej.
Zastępca burmistrza Filip Chodkiewicz wyjaśnia, że poszukiwania takiej firmy trwał przez kilka miesięcy.
– Organizowaliśmy kilka przetargów. Zamówienia były powtarzane, ponieważ chcieliśmy uzyskać jak najkorzystniejszą cenę. W ostatnim konkursie najlepszą propozycję złożyła firma z ofertą niecałych 400 tys. zł za pełne umeblowanie urzędu. Są to biurka dla urzędników oraz zabezpieczone szafy, które muszą mieć odpowiednie zamki oraz inne niezbędne do pracy biurowej wyposażenie.
Wiceburmistrz Chodkiewicz zapewnia, że po dostarczeniu mebli będzie można rozpocząć przeprowadzkę.
– W nowym budynku właściwie jest już wszystko oprócz mebli. Jest już wyposażenie sali obrad i urzędu stanu cywilnego. Pozostało tylko umeblować gabinety urzędnikom. Zainstalowana jest też sieć teleinformatyczna, wystarczy podpiąć komputery i wszystko będzie działać.
Prace remontowe oraz nowe meble kosztowały miasto ok. 13 mln zł.
| red: mik
autor: Marta Sołtys /radio.bialystok.pl/wiadomosci/suwalki
mądrzy myślący tylko na KORWIN!!
A dlaczego młodzi I dlaczego tylko parę ławek .Ja mam 45 lat i lubię wypić piwko.Chciałbym z rodziną pójść na…
Od burd i bicia butelek jest policjia( np. częstsze patrole)najlepiej zakazać chodzenia po bulwarach po 22 bo nie rozumiem jak…
Najlepiej niech piją w jabłonkach , a że. zapłacą 16 złto przecież lepiej bo wypiją mniej ,a że ktoś zarobi…
Człowiek z bogatym doświadczeniem. Super