2022-03-25, 15:53 Warszawa (PAP)

W nadchodzącym tygodniu duże zróżnicowanie cen paliw na stacjach – wskazują analitycy BM Reflex. Podają, że za litr benzyny Pb95 możemy zapłacić zarówno 6,49 zł jak i 6,99 zł, w przypadku diesla różnice cen są jeszcze większe – w zależności od stacji kosztuje on od 7,29 do 7,99 zł za litr.

Warszawa, 18.03.2022. Stacja PKN Orlen w stolicy, 18 bm. (ls/doro) PAP/Leszek Szymański

Jak podał w piątek BM Reflex, aktualnie średnie ceny benzyny Pb96 oraz diesla w kraju to odpowiednio: 6,65 zł/l oraz 7,52 zł/l. Od 21-24 marca hurtowe ceny diesla wzrosły ok. 72 gr. netto za litr, benzyn natomiast o 40 gr./l. „W przyszłym tygodniu średnio za litr benzyny Pb95 możemy zapłacić ok 6,80 zł, natomiast za litr diesla 7,90 zł” – prognozują analitycy biura.

Jak wskazali, ropa Brent w piątek rano kosztowała ok. 118 dol. za baryłkę i jest prawie 10 dol. wyższa niż przed tygodniem. Dyferencjał Brent/Ural pozostaje nadal rekordowo wysoki – około 36 dol. za baryłkę – dodali.

Zwrócili uwagę, że w obecnej, napiętej sytuacji podażowej doszedł kolejny negatywny czynnik – wstrzymanie przesyłu ropy naftowej z Kazachastanu, które może potrwać miesiącami. „Jak poinformowała strona rosyjska w największym rosyjskim porcie eksportowym pod Noworosyjskiem nad Morzem Czarnym, po silnym sztormie doszło do uszkodzenia urządzeń przeładunkowych. Port w Noworosyjku to główny terminal eskortowy dla ropy z Kazachstanu, która trafia tam ropociągiem CPC (Caspian Pipeline Consortium)” – przypomniało biuro.

Wskazało, że 2021 Kazachstan poprzez system ropociągu CPC i port w Noworosyjsku eksportował około 1,2 mln baryłek dziennie ropy naftowej, z tego blisko 3/4 czyli około 0,88 mln baryłek na dzień trafiało do Europy (ponad 1/3 do włoskiego terminalu naftowego w Trieście). Poza tym największymi odbiorcami ropy z Kazachstanu są również Holandia, Turcja i Francja. Udział ropy z Kazachstanu w europejskim imporcie ropy naftowej w 2021 roku wyniósł ok. 8 proc.

Według analityków BM Reflex, w Europie tymczasem rosną obawy o podaż diesla. „Udział Rosji w imporcie diesla do Europy wynosi ok 40-50 proc. (0,59 mln baryłek – 27 mln ton rocznie), co z kolei odpowiada 14 proc. konsumpcji tego paliwa na starym kontynencie. Europa konsumuje znacznie więcej diesla niż benzyn. Udział diesla w europejskiej strukturze konsumpcji paliw to ponad 47 proc., benzyn natomiast 14” – podali.

Jak ocenili, po kolejnym szczycie UE, rynek (przynajmniej w krótkim okresie) będzie nisko wyceniał prawdopodobieństwo wprowadzenia sankcji na rosyjskie surowce energetyczne. „Niewykluczona jest aktualnie konsolidacja cen ropy naftowej Brent w rejonie 105-125 dol. za baryłkę” – szacują eksperci.(PAP)

autorka: Longina Grzegórska-Szpyt

lgs/ drag/