Budowę placówki wstrzymał w lipcu Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego stwierdzając, że obiekt jest samowolą. Miasto musiało wykonać projekt zamienny i otrzymać nowe pozwolenia.

Grafika: UM w Augustowie

Mówi kierownik wydziału inwestycji urzędu miejskiego Magdalena Sokołowska.    

– Potrzebujemy dwóch dokumentów. Jeden wyda Powiatowy Zarząd Dróg w Augustowie. Jest to zgoda na zbliżenie obiektu do pasa drogowego. Drugi to prawo do dysponowania. Ten powinniśmy otrzymać od zarządu powiatu. Tych pism brakuje nam do tego, by sporządzona przez projektanta dokumentacja projektowa, łącznie z pozwoleniem zamiennym od konserwatora zabytków, stała się kompletna. 

Magdalena Sokołowska dodaje, że na zgody urzędnicy czekają już od kilku tygodni.

– Nadal ich nie mamy. Zgodnie z ustawą o drogach publicznych po 14 dniach moglibyśmy otrzymać tu milczącą zgodę. Natomiast za każdym razem Powiatowy Zarząd Dróg wnioskuje do nas o kolejne uzupełnienia. Ma to miejsce zwykle w dwunastym lub trzynastym dniu. Proszą nas w kółko o coś nowego, na przykład o jakiś wymiar. Skrupulatnie liczą każdy centymetr, tak byśmy takiego pozwolenia nie dostali.  

Budowa Domu Seniora miała kosztować ponad 1,5 miliona złotych. Miasto otrzymało na ten cel prawie 600 tysięcy złotych dofinansowania z Lokalnej Grupy Działania – Kanał Augustowski. Przedłużające się prace mogą skutkować wzrostem kosztów oraz utratą wsparcia finansowego. 

| red: mik

autor: Marta Sołtys / radio.bialystok.pl/wiadomosci/suwalki/