Potwierdziły to zakończone właśnie badania archeologiczne prowadzone na otaczającej budynek działce.
Pełnomocnik dyrektora Instytutu Pileckiego ds. powołania Muzeum Obławy Augustowskiej Bartosz Gralicki informuje, że poszukiwania były podzielone na dwa etapy.
Pierwszy etap prac dotyczył miejsc, które były już dostępne. Natomiast drugi nastąpił, gdy wyburzyliśmy zabudowania gospodarcze. Przebadaliśmy wówczas obszar pod nimi oraz resztę działki, między innymi drogę dojazdową. Teraz już wiemy, że na tym terenie na 100 procent nie ma jam grobowych. Oznacza to, że nie znajdują się tam ciała ofiar terroru komunistycznego.
Podczas prac archeologicznych odkryto jednak, że ziemia wokół Domu Turka kilkadziesiąt lat temu została wymieniona.
Ziemia na terenie działki jest bardzo przemieszana. Widać, że w pewnym momencie nastąpiła zmiana gruntu. Kiedy, najprawdopodobniej na przełomie lat 70 i 80, wprowadzały się tam Wojska Ochrony Pogranicza zostały dobudowane budynki garażowe. W związku z tymi pracami oraz wkopywaniem instalacji, ziemia została głęboko spenetrowana i wymieniona.
Niedługo Instytut Pileckiego ogłosi przetarg na wyłonienie wykonawcy generalnego remontu budynku.
| red: kap
autor: Marta Sołtys / https://www.radio.bialystok.pl/wiadomosci/suwalki
mądrzy myślący tylko na KORWIN!!
A dlaczego młodzi I dlaczego tylko parę ławek .Ja mam 45 lat i lubię wypić piwko.Chciałbym z rodziną pójść na…
Od burd i bicia butelek jest policjia( np. częstsze patrole)najlepiej zakazać chodzenia po bulwarach po 22 bo nie rozumiem jak…
Najlepiej niech piją w jabłonkach , a że. zapłacą 16 złto przecież lepiej bo wypiją mniej ,a że ktoś zarobi…
Człowiek z bogatym doświadczeniem. Super