Stały Przedstawiciel Polski przy UE Andrzej Sadoś przekazał Komisji Europejskiej, Radzie Europejskiej i ambasadorom państw członkowskich przy UE informacje o wstępnych szacunkowych i częściowych kosztach, jakie ponosi Polska na pomoc uchodźcom z Ukrainy. To ponad 2,2 mld euro do końca roku – dowiedziała się PAP nieoficjalnie. W tej puli kosztów nie ma jednak edukacji i opieki medycznej.

Z informacji PAP wynika, że wstępnie szacunki zostały przekazane w piątek oraz w weekend KE, Radzie Europejskiej i przedstawicielom państw UE. Zawierają orientacyjne wyliczenia potrzeb, wynikających z masowego napływu uchodźców z Ukrainy do Polski (nie tylko bezpośrednio, ale także przez inne kraje). Co bardzo istotne, nie ma w tej puli kosztów dotyczących edukacji i opieki medycznej.
Polska zamierza w najbliższych dniach regularnie przekazywać państwom członkowskim i Komisji Europejskiej zaktualizowane dane. Jak nieoficjalnie informują PAP polscy dyplomaci, koszty obecne kryzysu uchodźczego będą sięgały „wielu miliardów euro”.
Szacunki, które zostały przekazane, opierają się na informacjach polskich urzędów wojewódzkich i innych instytucji.
Wstępnie szacunkowe koszty, o których poinformowała Polska – jak wynika z ustaleń PAP – to zakwaterowanie i podstawowe potrzeby uchodźców (1,6 mld euro) oraz działania preintegracyjne (prawie 200 mln euro). Z kolei koszty transport uchodźców (do i przez Polskę) oraz pomocy humanitarnej dla Ukrainy szacuje się wstępnie na prawie 300 mln euro. Koszty zakupu sprzętu oszacowano na ok. 80 mln euro.
Sadoś podkreślił w dokumentach przekazanych KE, Radzie Europejskiej i ambasadorom, z którymi zapoznała się PAP, że sytuacja jest dynamiczna i cały czas Polska ją analizuje. Warszawa pracuje nad bardziej konkretnymi i szczegółowymi wyliczeniami dotyczącymi różnych potrzeb.
Polska już wcześniej podnosiła, że zaspokojenie potrzeb wynikających z kryzysu wymaga dobrej koordynacji dyrekcji generalnych Komisji Europejskiej i stałych konsultacji z państwami członkowskimi. Apelowała o to w Brukseli.
Polski dyplomata po raz kolejny podkreślił potrzebę szybkiego zatwierdzenia polskiego Krajowego Planu Odbudowy, który będzie służył także osobom uciekającym przed wojną.
We wtorek przedstawiciele Komisji Europejskiej będą w Warszawie, aby omówić dostępne wsparcie z różnych instrumentów w ramach budżetu UE.
Z informacji PAP wynika, że KE nie przekazała żadnych nowych unijnych funduszy krajom, które przyjmują uchodźców z Ukrainy. KE proponuje krajom członkowskim m.in. przesunięcia w ramach funduszy, które otrzymały z budżetu UE na lata 2014-2020.
W Brukseli coraz silniej wybrzmiewają jednak głosy części dyplomatów państw UE, że skala obecnego kryzysu, związanego z napływem uchodźców z Ukrainy, jest tak ogromna, że UE musi przygotować nowe instrumenty finansowe, by na niego odpowiedzieć.
Z Brukseli Łukasz Osiński (PAP)
luo/ mal/


Na ulicach parkingami zarządza miasto , a parkingiem na targowicy zarządza firma ,,Kodrem " . A ja się zapytytuwuję Pana…
Coraz mnie augustowian z tego powodu, że 500+ się zdewaluowało, a 25 latki zamiast rodzić,dają sobie w szyję ...i tyle…
Pan wiceburmistrz Filip Chodkiewicz musi sam biedny kombinować i odkładać dla siebie i swojego kolegi Sławeczka i dlatego nie ma…
Tylko wybrane elity będą jeździły po pijaku ..
Zasrana propaganda sukcesu naszych Burmistrzów jesteście bandą śmierdzących nierobów ciągnących tylko kasą z naszych podatków .. a "kiermasz świąteczny Mikołajce"…