65 jaj zostało ozdobionych tradycyjnym pisankowym wzorem.

Jak mówi Izabela Wróbel z Towarzystwa Przyjaciół Lipska, to dzieło mieszkańców.
– W tym roku pisanek jest więcej i są one ładniejsze. Robiły je różne grupy: członkowie Towarzystwa Przyjaciół Lipska czy panie z Klubu Seniora. Pisanki są styropianowe. Zostały najpierw pomalowane farbą, a następnie umieszczono na nich wycięte w tradycyjny lipski wzór naklejki. Przyczepiliśmy je do sznura z lampkami, więc myślę, że dodatkową atrakcją jest to, iż będą wieczorem podświetlane.
Izabela Wróbel dodaje, że zeszłoroczne pisanki cieszyły się dużą popularnością zarówno wśród mieszkańców jak i turystów.
– Nasza alejka pisankowa w zeszłym roku biła rekordy popularności. Mamy nadzieję, że również w tym roku odwiedzi ją wiele osób i się nią zainteresuje. Sądzimy, że ozdabianie jednej dróżki w naszym parku w taki sposób stanie się naszą tradycją. Chcemy przez to w szczególny sposób uczcić święta Wielkanocne. Wiadomo przecież, że Lipsk jest kolebką pisanki.
W grudniu ubiegłego roku w parku w Lipsku zawieszono również bombki ozdobione tradycyjnym pisankowym wzorem.
| red: mik
autor: Jakub Mikołajczuk / radio.bialystok.pl/wiadomosci/suwalki











Równie dobrze można było zerwać asfalt i wyłożyć całą drogę kamieniami od Augustowa aż po Raczki jak za starych dobrych…
To jest totalne klamstwo ze od paru lat czynsz nie wzrastal ja mam wszystkie podwyzki od czasow pandemii
Oby nie. Są inne potrzeby w mieście niż budowa kładki. Kładka tylko po to żeby lokalny restaurator mógł wybudować lokal…
Cieszę się że problem jest w końcu zauważony ! Należy zacząć liczyć wilki i zastanowić się jaką politykę powinniśmy podjąć…
Dzień dobry, jak rozwija się sytuacja w sprawie budowy kładki.czy budowa zacznie się w 2026?