Miasto wybrało najtańszą ofertę. To Hydrobudowa Kielczyk z Białegostoku.
W ostatnich miesiącach problem augustowskich kładek pojawił się w mediach wielokrotnie. A to z tego powodu, że poprzedni wykonawca nie wywiązał się z terminów i inwestycja nie była gotowa na sezon turystyczny. Miasto zerwało więc umowę.
Do kolejnego przetargu zgłosiły się trzy firmy. Oferty opiewały od 1 564 000 złotych do 1 648 000. Każdy z wykonawców dawał 60-miesięczną gwarancję.
Wybrano najtańszą ofertę złożoną przez białostocką spółkę. Od chwili podpisania umowy ma ona pół roku na zakończenie inwestycji. Kładki powinny więc być gotowe przed szczytem letniego sezonu turystycznego.
Jak zapewnił w naszym radiu burmistrz Mirosław Karolczuk, miasto ma pieniądze na ten cel, bo w budżecie zapisano półtora miliona złotych.
| red: kap
autor: Tomasz Kubaszewski/radio.bialystok.pl/wiadomosci/suwalki