Nauczyciel powinien być otwarty na nowe technologie. W nauczaniu pokolenia Alfa powinny się pojawić zaawansowane technologie komputerowe. Ważna jest m.in. robotyka, interaktywne treści i multimedia. To musi się znaleźć w bazie narzędzi edukacyjnych – powiedział PAP Nauczyciel Roku 2024 Gabriel Wołosewicz.

Fot. PAP/Piotr Nowak

Gabriel Wołosewicz jest nauczycielem chemii i przedmiotów zawodowych w Powiatowym Zespole Szkół im. Maurycego Mochnackiego w Redzie.

W rozmowie z PAP powiedział, że jest otwarty na innowacje, bo świat się zmienia, a więc i nauczanie musi iść z duchem czasu. „W szkole mam dzieciaki z pokolenia Z, które w podstawówce uczyły się na smartfonach. Dla nich istotne jest wykorzystywanie w nauce np. krótkich form multimedialnych, gamifikacja, czyli nauka przez gry. Mam w domu córkę z pokolenia Z, a drugą z pokolenia Alfa, więc obserwuję te zmiany na co dzień” – zaznaczył.

Do tych zmian, jak dodał, współczesny nauczyciel musi umieć się dostosować. „Każdy nauczyciel powinien być otwarty na nowe technologie i nowe media. W nauczaniu pokolenia Alfa, czyli urodzonych po 2013 r., powinny się pojawić technologie immersyjne, czyli wirtualna rzeczywistość (VR) i rozszerzona rzeczywistość (AR). Nauczyciel będzie musiał umieć skorzystać ze sztucznej inteligencji. Ważna będzie robotyka, interaktywne treści i multimedia. Wszystko to musi się znaleźć w bazie narzędzi edukacyjnych dla nauczyciela” – dodał.

Przyznał jednocześnie, że nie ma dobrych szkoleń dla nauczycieli – większość prowadzą przedstawiciele pokolenia X (urodzeni w latach 60. i 70. – PAP), w przekazie których brakuje nowoczesnych, aktywizujących metod nauczania. Jego zdaniem studia wyższe albo podyplomowe powinny przygotowywać młodego nauczyciela do zawodu tak, by nie bał się prowadzenia zajęć, miał indywidualne podejście do ucznia i wiedzę, jaką metodę nauczania zastosować.

Szkoła przyszłości, według Nauczyciela Roku 2024, powinna kłaść nacisk na praktykę i powiązanie edukacji z rynkiem pracy. „Edukacja obywatelska, która jest dla mnie istotna, powinna uwzględniać zagadnienia związane z prawami pracowników, Kodeksem pracy, umowami, ubezpieczeniami społecznymi, ale także z kwestiami organizacji zawodowych” – zaznaczył Wołosewicz.

Taka szkoła, jak dodał, powinna też przekazywać informacje o roli przedsiębiorcy, bo dla tych, którzy myślą o założeniu własnej działalności, ważne jest zrozumienie zasad prowadzenia biznesu i związaną z tym odpowiedzialnością, z połączoną z edukacją klimatyczną etyką w biznesie.

Wołosewicz zwrócił uwagę, że tematyka obywatelska powinna też obejmować zagadnienia praw człowieka i ustroju państwowego, konstytucji. „Kiedy uczę BHP, pytam młodych ludzi, gdzie są informacje związane z bezpieczeństwem i higieną pracy. Co roku ze dwie osoby odpowiadają, że w konstytucji. Przykre, że młody człowiek nie wie, co w niej jest” – przyznał.

Gabriel Wołosewicz to m.in. inicjator powołania nowych zawodów w szkole, autor programu nauczania dla zawodu technik eksploatacji portów i terminali oraz technik służb operacyjnych. Jest współautorem innowacji szkolnej „Lider innowacji i intraprzedsiębiorczości – doradztwo biznesowe” i innowacji „Obsługa celna w portach i terminalach”, autorem programu „Planowanie kariery zawodowej drogą do sukcesu na rynku pracy”, pomysłodawcą biuletynu o zawodach dla doradców zawodowych, liderem zespołu Szkoła Promująca Zdrowie.

Wraz z nauczycielem fizyki zainicjował projekt interdyscyplinarny „Nasza Maria” o Marii Skłodowskiej-Curie.

Pełna treść wywiadu w serwisie. (PAP)

pak/ jann/ ktl/