Policja wyjaśnia okoliczności postrzelenia w poniedziałek z broni pneumatycznej 15-latka na terenie jednej ze szkół średnich w Łomży (Podlaskie). Zatrzymany został inny uczeń. Ranny nastolatek trafił do szpitala, broń jeszcze na miejscu została zabezpieczona przez funkcjonariuszy.
Zespół prasowy podlaskiej policji podał, że przed godz. 12 w poniedziałek dyżurny w Łomży dostał zgłoszenie, iż na terenie jednej ze szkół średnich w tym mieście doszło do postrzelenia z broni pneumatycznej jednego z uczniów.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że sprawcą jest inny uczeń. Miał on najpierw strzelać z broni pneumatycznej w klasie, a następnie przez okno, trafiając w innego nastolatka. „Poszkodowany 15-latek został zabrany do szpitala w Białymstoku, czeka aktualnie na zabieg. Policjanci na miejscu zabezpieczyli broń pneumatyczną” – podał st. post. Konrad Karwacki z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku.
Policja nie podaje, jakie obrażenia ma 15-latek. Według informacji lokalnych łomżyńskich mediów, chłopak doznał ran głowy i łydki. Funkcjonariusze wyjaśniają nie tylko okoliczności tego incydentu, ale też skąd inny uczeń miał broń pneumatyczną i dlaczego przyniósł ją do szkoły.(PAP)
rof/ jann/