Zżynanie pierwszych kłosów, ustawianie przepiórki, przemarsz orszaku dożynkowego z wieńcem – takie rytuały będzie można oglądać w niedzielę, 4.08, na festynie w Podlaskim Muzeum Kultury Ludowej. Będzie można także nauczyć się układania wiązanek dożynkowych oraz obejrzeć ekspozycję o wierzeniach ludowych.

Fot. Podlaskie Muzeum Kultury Ludowej

Jak dawniej wyglądały żniwa na Podlasiu przekonamy się w niedzielę 4 sierpnia 2024 r. w Podlaskim Muzeum Kultury Ludowej. Obrzędy żniwne odtworzą zespoły folklorystyczne. Po inscenizacji planowane są warsztaty oraz zwiedzanie wystawy „Przestrzeń oswojona. Wierzenia w kulturze ludowej”. Impreza odbędzie się w godz. 15:00-18:00.

Dawniej żniwa na Podlasiu rozpoczynały się w drugiej połowie lipca. Towarzyszyły im obrzędy, które miały zapewnić żniwiarzom obfite plony, a także urodzaj w następnych latach.

Zżynanie pierwszych kłosów nazywano zażynkiem. Ten początek żniw traktowano bardzo poważnie. Uważano, że jego powodzenie będzie miało wpływ na dalszą pracę żniwiarzy i jej efekty. Starannie wybierano osobę, która tego dokona – musiał to być ktoś pobożny, a do tego zręczny i pracowity, cieszący się szacunkiem wśród sąsiadów. Żeby zapewnić ludziom przychylność Boga – z pierwszych garści zżętego zboża układano krzyż. By zażegnać widmo głodu – kładziono na nim kromkę chleba. 

Równie wielką wagę przywiązywano do zakończenia żniw, które również nie mogło się obejść bez towarzyszących pracy rytuałów. Kiedy prace miały się ku końcowi, na polu zostawiano niewielką kępkę zboża zwaną przepiórką. Ta niezwykła dekoracja o magicznym znaczeniu miała zapewnić obfity plon w następnym roku. Kłosy wiązano, zdobiono kwiatami, wokół układano kamienie, w środku – chleb, ale żeby zagwarantować polom urodzaj, trzeba było jeszcze przepiórkę oborać. Żniwiarza lub żniwiarkę chwytano za nogi i, ku uciesze patrzących, ciągnięto wokół przepiórki. Ta zostawała na polu do czasu, gdy trzeba je było zaorać przed kolejnym siewem.

Żniwa kończył przemarsz orszaku dożynkowego, na którego czele niesiono wieniec. Jego podstawą było niemłócone zboże – głównie pszenica i żyto. Jako symbol dobrobytu, wieniec dożynkowy strojono orzechami, jabłkami, jarzębiną, kwiatami i wstążkami. Przeznaczony był dla gospodarza, który w podzięce zapraszał wszystkich do wspólnego biesiadowania.

Zwyczaje żniwne odtworzą w Podlaskim Muzeum Kultury Ludowej zespoły folklorystyczne. Po inscenizacji można będzie nauczyć się układania równianek. To wiązanki dożynkowe, które święci się w kościołach 15 sierpnia – w Święto Matki Boskiej Zielnej. Dawniej układano je z czterech rodzajów zbóż: owsa, pszenicy, żyta i jęczmienia, warzyw oraz ziół. W niektórych wsiach na Sokólszczyźnie równianki przewiązywano krajkami – wąskimi, tkanymi pasami. 13 sierpnia w skansenie, pod okiem twórczyni ludowej, można będzie spróbować swoich sił w wykonywaniu tych barwnych, ludowych tkanin.

W trakcie festynu będzie także niepowtarzalna okazja zwiedzić najnowszą wystawę czasową „Przestrzeń oswojona. Wierzenia w kulturze ludowej” z kuratorką Urszulą Szymak-Waśkiewicz.  

źródło: Podlaskie Muzeum Kultury Ludowej
oprac. Anna Kopeć-Tyszkiewicz

za: /podlaskie.eu

|Bart.