Tegoroczna zima w Polsce jak do tej pory była wyjątkowo łaskawa. W Augustowie nie mieliśmy informacji o większych problemach z nieodśnieżonymi drogami czy niedogrzanymi mieszkaniami. Opady śniegu były minimalne, a temperatura rzadko spadała dużo poniżej zera. To na pewno powód do zadowolenia dla drogowców, firm ciepłowniczych i ich klientów. I wszyscy wiemy, dlaczego.

Grafika ilustracyjna: augustow.org

W domach jednorodzinnych wyposażonych we własne źródła ciepła, ich ogrzanie zżera lwią część budżetu domowego. Na marnotrawstwo raczej nikt sobie nie pozwoli. Oczywiście może, ale ewentualne koszty z tego wynikające ponosi właściciel. Inaczej to wygląda w budynkach wielorodzinnych. Tam, gdzie łączą się interesy wielu osób jest trudniej. Koszty wszelkich nieprawidłowości w tym zakresie rozkładają się na wszystkich.

W Augustowie kilka stopni mrozu w dzień i kilkanaście w nocy, mamy od paru dni, a temat ogrzewania i ciepłej wody wraca. Do naszej redakcji wpłynął list z prośbą o jego publikację. Autor pisze, że temat nie jest nowy i sprawa była już poruszana w lokalnych mediach. Oczekuje, że tym razem mieszkańcy bloku przy ulicy Chreptowicza doczekają się zainteresowania tematem. Pismo o poniższej treści zostało skierowane m.in. do SM w Augustowie i UM w Augustowie.

Treść listu:

Problemy z kaloryferami i ciepłą wodą

Dzień dobry,

Bardzo proszę o sprawdzenie ustawień wymienników w mojej klatce.

Kaloryfery są ciepłe tylko wtedy, gdy pokrętła są odkręcone do końca.

Ciepła woda leci po przepływie kilku litrów.

Mieszkam na parterze, więc powinnam mieć gorącą natychmiast.

Przestanę płacić za te litry zimnej wody zamiast ciepłej, może wtedy ktoś to ureguluje. Takie problemy mają mieszkańcy od dawna – sygnały były już dawno w miejskiej prasie.

Czekam na reakcję właściwych służb.

Pozdrawiam serdecznie,

(imienny podpis i adres autora) – do wiadomości redakcji.