Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał w niedzielę ostrzeżenie hydrologiczne I stopnia oraz ostrzeżenie I i II stopnia przed burzami dla całego kraju z wyjątkiem części woj. warmińsko-mazurskiego i podlaskiego; burzom będzie towarzyszył grad i trąby powietrzne – poinformował PAP ekspert IMGW Piotr Szuster.

Zdjęcie ilustracyjne: www.augustow.org

Ostrzeżenie IMGW I Stopnia zostało wydane dla całego kraju z wyłączeniem jego północno-wschodnich krańców w woj. warmińsko-mazurskim i podlaskim.

„Miejscami prognozowane są burze, którym będą towarzyszyć silne opady deszczu od 20 mm do 35 mm oraz porywy wiatru do 80 km/h. Lokalnie grad. Stopień ostrzeżenia może być podniesiony ze względu na punktowe kumulacje opadów” – poinformował Instytut.

Alerty obowiązują od godz. 14 w niedzielę, 1 czerwca, do godz. 2 w nocy w poniedziałek, 2 czerwca.

„W niedzielę Polska będzie znajdować się pod wpływem zatoki niskiego ciśnienia. W naszym kraju będzie również oddziaływał ciepły front atmosferyczny. W takim środowisku będą mogły rozwijać się burze na przeważającym obszarze kraju” – powiedział PAP Piotr Szuster, ekspert IMGW oraz członek stowarzyszenia Skywarn Polska, skupiającego m.in. tysiące sympatyków, także meteorologów; stowarzyszenie prowadzi też portal Polscy Łowcy Burz.

Szuster dodał, że możliwe będzie także utworzenie się tzw. „superkomórek burzowych”. „Mogą się w niej formować opady gradu, które posiadają dużą średnicę od 2 do 3 cm, silne opady deszczu, silne porywy wiatru; również trąby powietrzne są powodowane przez występowanie tego typu rodzaju burzy” – wyjaśnił.

Dodatkowo w rejonach południowej małopolski i powiecie żywieckim instytut wydał alert II Stopnia dla burz na tym obszarze. Mogą wystąpić opady deszczu od 35 mm do 40 mm, a punktowo nawet do 50 mm. Lokalnie może również spaść grad.

IMGW wydał również ostrzeżenie hydrologiczne I stopnia – gwałtowne wzrosty stanów wody – dla niemal całego kraju – na obszarach, gdzie będą występowały burze.

„W obszarach występowania prognozowanych opadów burzowych, na mniejszych rzekach oraz w zlewniach zurbanizowanych, mogą wystąpić gwałtowne wzrosty poziomu wody i podtopienia” napisano w komunikacie na platformie X.

Według eksperta ryzyko lokalnych podtopień jest niewielkie, ale nie należy go wykluczać w przypadku wystąpienia punktowych opadów deszczu, które przekraczają 40-45 mm.

Szuster dodał, że Polska obecnie znajduje się w sezonie burzowym, który trwa od kwietnia do października.

„W czerwcu, po bardzo chłodnym maju, możliwe są intensywne burze, ponieważ nad Polskę w ciągu najbliższych kilku miesięcy może napłynąć powietrze zwrotnikowe, gorące, wilgotne, które cechować będzie się dużą niestabilnością termodynamiczną. Będzie ono zasobne w parę wodną, która jest paliwem dla burz” – wyjaśnił ekspert. Dodał, że w kolejnych dniach w dalszym ciągu będzie możliwy rozwój burz.

Ostrzeżenia I i II stopnia przewiduje warunki sprzyjające wystąpieniu niebezpiecznych zjawisk meteorologicznych mogących powodować straty materialne oraz zagrożenie zdrowia i życia. Instytut zaleca ostrożność i śledzenie komunikatów o rozwoju sytuacji pogodowej.(PAP)

mbed/ kszy/ aop/ lm/ has/ malk/

PAP