Zaledwie o 5 groszy zmieni się stawka podatku płaconego za dom lub mieszkanie. Dużo niższe niż w sąsiednich samorządach będą również korekty w opłatach dotyczących pozostałych rodzajów nieruchomości.
Decyzję w tej sprawie augustowscy samorządowcy przyjęli na październikowym posiedzeniu rady miejskiej. Zmianę poziomu podatków poparła większość radnych. Nikt nie zagłosował przeciw.
Jest mniej, choć minister pozwolił na więcej
Stawka podatku wzrośnie od stycznia. Będzie to zmiana o 4,5 proc. Tyle bowiem wyniósł poziom inflacji. Okazuje się jednak, że zgodnie z wytycznymi rządu, podwyżki mogły być wyższe.
– Daleko nam do maksymalnych stawek ogłoszonych przez Ministra Finansów. W swoim obwieszczeniu ustalił je na dużo bardziej znaczącym poziomie niż ten, który obowiązuje w Augustowie. W przypadku budynków związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej mamy stawkę na poziomie 30,37 zł. To o 5 zł mniej niż ta, na którą pozwala resort finansów – mówi zastępca burmistrza Augustowa Sławomir Sieczkowski.
W przypadku gruntów, na których prowadzona jest działalność gospodarcza stawka wzrośnie zaledwie o 5 groszy. Od stycznia wynosić będzie ona 1,23 zł. A to o 22 gr mniej niż górny limit.
– Właściciele budynków mieszkalnych również nie zauważą podwyżki. W tym przypadku korekta to zaledwie 5 groszy. W przypadku 50 metrowego mieszkania cała zmiana to 2,5 zł w skali roku – dodaje wiceburmistrz Sieczkowski.
Sąsiedzi płacą więcej
Mimo zmiany stawek, wciąż są one niższe niż te, które obowiązują w sąsiednich miastach. Więcej za budynki i grunty płacą mieszkańcy oraz przedsiębiorcy z Suwałk, Grajewa, Ełku i Białegostoku. Dla przedsiębiorców, którzy prowadzą działalność w stolicy województwa, podatek za każdy metr powierzchni budynku jest o 5 zł wyższy niż w Augustowie.
Źródło informacji: urzad.augustow.pl/
Opublikował: Bart.
