Funkcjonariusze z Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej po pościgu zatrzymali samochód wypełniony papierosami pochodzącymi z przemytu. Szacunkowa wartość ujawnionej kontrabandy wynosi ponad 493 tys. złotych.
12 listopada br. funkcjonariusze Straży Granicznej na terenie powiatu suwalskiego zabezpieczyli blisko 35 tys. paczek papierosów bez polskich znaków akcyzy. Kierowca, który przewoził kontrabandę w samochodzie osobowym marki Audi A6 Allroad Quattro, widząc funkcjonariuszy Straży Granicznej podających sygnały do zatrzymania, zaczął uciekać. Poinformowano współdziałający patrol, który powtórnie podał sygnały do zatrzymania. Kierowca nie zastosował się jednak do wydanych poleceń, przejechał po rozłożonej kolczatce drogowej i kontynuował ucieczkę. Funkcjonariusze ruszyli za nim w pościg. Przemytnik próbował uniemożliwić funkcjonariuszom jego zatrzymanie zajeżdżając drogę samochodowi Straży Granicznej. Wykonując ten niebezpieczny manewr wpadł na pobocze. Został zatrzymany.
Audi było wypełnione po brzegi nielegalnymi papierosami. Wewnątrz pojazdu, w bagażniku i w bagażniku dachowym w sumie znajdowało się blisko 35 tys. paczek papierosów bez polskich znaków akcyzy o łącznej szacunkowej wartości ponad 493 tys. złotych. W trakcie wykonywanych czynności ustalono, że polskie tablice rejestracyjne umieszczone na samochodzie były podrobione. Dodatkowo w czasie przeszukania pojazdu ujawniono w nim oryginalne litewskie tablice rejestracyjne i dowód rejestracyjny.
28-letni obywatel Litwy został zatrzymany. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy. Za popełnione przestępstwo w związku z niezatrzymaniem się do kontroli grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Wobec mężczyzny wszczęto również postępowanie karne skarbowe, do którego zabezpieczono nielegalny towar oraz samochód wykorzystany do przewozu kontrabandy.
| podlaski.strazgraniczna.pl
O tylko w Augustowie święto niepodległości obchodzi się razem ze świętem zmarłych, dziwne.
Tomasz Andrukiewicz jest prezydentem Ełku, a nie Andruszkiewicz. Andruszkiewicz to … nie wspomnę kto.
Ta nędzna jałmużna 20 tysi od Truskolasego dla Natalii Kaczmarek za brązowy medal olimpijski to ma być godna gratyfikacja finansowa…
Cóż,w innych miastach cetrum tętni życiem w sezonie a tu?Drzewka,fontanna,ławeczki ,pomnik no może pizza i lody.To są letnie co roku…
To był ciężki rok