Augustowscy policjanci zatrzymali mężczyznę podejrzanego o kradzież. Okazało się, 20-latek okradł swojego dziadka, gdy ten zaprosił go na obiad. Nieuczciwy wnuczek usłyszał już zarzut. Za kradzież grozi kara pozbawienia wolności do lat 5.
W piątkowe południe, do augustowskiej jednostki Policji przyszedł mężczyzna, który opowiedział policjantom, że został okradziony przez swojego wnuczka. Z relacji seniora wynikało, że do kradzieży miało dojść w czasie, gdy wnuczek był u niego na obiedzie.
Jak opowiadał Augustowianin, krewny na obiad przyszedł w obecności swojej sympatii. Tuż po obiedzie, 60-latek zorientował się, że z jego portfela zniknęło 800 złotych. Od samego początku był przekonany, że wnuk zabrał pieniądze, ponieważ wiedział doskonale, gdzie leży portfel.
Policjanci zajmujący się sprawą jeszcze tego samego dnia zatrzymali 20-latka. Mężczyzna przyznał się do kradzieży i trafił do policyjnego aresztu. Usłyszał już zarzut. Za to przestępstwo grozi kara pozbawienia wolności do lat 5.
| augustow.policja.gov.pl
O tylko w Augustowie święto niepodległości obchodzi się razem ze świętem zmarłych, dziwne.
Tomasz Andrukiewicz jest prezydentem Ełku, a nie Andruszkiewicz. Andruszkiewicz to … nie wspomnę kto.
Ta nędzna jałmużna 20 tysi od Truskolasego dla Natalii Kaczmarek za brązowy medal olimpijski to ma być godna gratyfikacja finansowa…
Cóż,w innych miastach cetrum tętni życiem w sezonie a tu?Drzewka,fontanna,ławeczki ,pomnik no może pizza i lody.To są letnie co roku…
To był ciężki rok