Można było zauważyć to zarówno w lokalach gastronomicznych, bazach noclegowych, jak i na ulicach miasta.
![](https://augustow.org/wp-content/uploads/2022/09/kanalbystry_augustoworg.jpg)
Prezes Augustowskiej Organizacji Turystycznej Marcin Leoszko mówi, że wpływ na to miało kilka czynników.
Pogoda nas w tym roku nie rozpieszczała. Poza tym, pojawiła się kwestia związana z sytuacją na granicy polsko-białoruskiej, a później w grę weszła inflacja. Ponadto w poprzednich latach były większe obostrzenia przy wyjazdach na wakacje za granicę. Najgorzej było na początki maja. Wtedy dużo mówiło się o tak zwanym przesmyku suwalskim. To miało wpływ na to, że część turystów odwołała rezerwacje.
Jednak na ten sezon nie może narzekać Żegluga Augustowska. Jak mówi jej prezes – Adam Aleksandrowicz, w pierwsze rejsy statki wypłynęły już w kwietniu.
Cały czerwiec ogólnie był bardzo udany. Przypominał te miesiące sprzed pandemii. Początek lipca nas zaskoczył i turystów wówczas było zdecydowanie mniej. Sierpień nam to wynagrodził. Do tej pory przewieźliśmy już 85 tysięcy pasażerów, ale zanosi się na to, że dobijemy do 90 tysięcy.
Z kolei augustowskie Centrum Informacji Turystycznej w tym roku odwiedziło aż o tysiąc turystów mniej niż w ubiegłym sezonie.
| red: kap
autor: Marta Sołtys / radio.bialystok.pl/wiadomosci/suwalki
Cóż,w innych miastach cetrum tętni życiem w sezonie a tu?Drzewka,fontanna,ławeczki ,pomnik no może pizza i lody.To są letnie co roku…
To był ciężki rok
Bohater! Ponoć rok wcześniej uratował topiącą się osobę. SZACUNEK
Czemu nadal inwestor nic nie robi z ogrodkami piwnymi w parku w Augustowie?Czyżby obecne władze nic nie robią by wteszcie…
To pracownik mojego znajomego z żoną. Nie znam tego przejazdu, ale może po tej tragedii zapadnie decyzja o postawieniu tam…