Do użytku dopuszczono tylko fragment prowadzący do wyciągu nart wodnych. Reszta z powodu złego stanu technicznego jest zamknięta. Mimo to ludzie przechodzą przez barierki i łamią zakaz.
Dyrektor Centrum Sportu i Rekreacji Michał Paruch mówi, że sprawa została już zgłoszona policji.
– Nic się w tej kwestii nie zmieniło. Nadal jest absolutny zakaz wstępu na pomost, poza częścią prowadzącą do wyciągu nart wodnych. Zgłosiliśmy to na Krajowej Mapie Zagrożeń Bezpieczeństwa. Planujemy również skierować oficjalne pismo do augustowskiej policji z prośbą o częstsze kontrole pomostu, bo niestety, szczególnie młodzież łamie przepisy i mimo zakazu korzysta z pomostu.
Dyrektor dodaje, że jego pracownicy próbują uniemożliwić wchodzenie na pomost.
– Są tam zawieszone tablice o zakazie wstępu. Codziennie rano o godzinie 6 konserwatorzy sprawdzają zabezpieczenia na obiekcie oraz czy wszystkie tabliczki znajdują się na swoich miejscach. Osoby łamiące zakaz policja może ukarać mandatami.
Remont pomostu miał się odbyć wiosną tego roku. Centrum Sportu i Rekreacji nie zdążyło jednak uzyskać wszystkich pozwoleń. Prace przesunięto więc na wrzesień.
| red: mik
autor: Marta Sołtys/radio.bialystok.pl/wiadomosci/suwalki