Augustowscy kierowcy skarżą się na działanie sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniu ulic Partyzantów i Alei Kardynała Wyszyńskiego. Chodzi o wjazd do miasta z drogi krajowej nr 16 od strony Przewięzi.
Jak mówi nasz słuchacz, na zielone światło czeka się tam znacznie dłużej.
Myślę, że częstotliwość zmiany świateł na tym skrzyżowaniu jest niewłaściwa. Bardzo długo trzeba czekać na przejechanie i włączenie się do ruchu na tę główną ulicę w stronę Suwałk. Jest to uciążliwe w szczególności w wakacje, gdzie ten ruch jest tam duży. Często jeździmy do Przewięzi. Wracając, musimy czekać ze dwa, a nawet trzy cykle, żeby móc jechać dalej.
Rzecznik prasowy białostockiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Rafał Malinowski przyznaje, że problem z długim oczekiwaniem na przejazd na tym skrzyżowaniu powraca w każde wakacje.
Czas oczekiwania na wjeździe na skrzyżowanie od strony Przewięzi drogą krajową nr 16 w okresie wakacyjnym jest spowodowany dużą ilością samochodów, które wracają z okolicznych miejscowości wypoczynkowych. Program sygnalizacji świetlej dostosowano do średnich natężeń ruchu, a nie do okresowych wahań.
Prawdopodobnie problem zniknie więc za kilka dni i powróci podczas kolejnych wakacji.
| red: kap
autor: Marta Sołtys/radio.bialystok.pl/wiadomosci/suwalki