Siedmioro dzieci trafiło do szpitala na diagnostykę na skutek wypadku, do którego doszło w sobotnie południe w Białymstoku na drodze wylotowej do Augustowa – podały policja i straż pożarna.
Policja podała, że zgłoszenie o tym zdarzeniu dostała po godzinie 12. Na skrzyżowaniu ulic Tysiąclecia Państwa Polskiego i Andersa zderzyły się samochód osobowy i bus, w którym znajdowały się dzieci.
„Ze wstępnych ustaleń wynika, że 28-letni kierowca saaba wjechał na czerwonym świetle, w wyniku czego doszło do zderzenia z renault (busem – PAP), którym kierował 54-latek. Renault podróżowało 9 osób, w tym 7 dzieci” – podała podlaska policja.
Na opublikowanych w mediach społecznościowych zdjęciach z wypadku widać, że bus leży na boku.
Policja poinformowała, że siedmioro dzieci – wszystkie, które były w busie – trafiło na badania do szpitala. Dyżurny w Wojewódzkim Stanowisku Koordynacji Ratownictwa Państwowej Straży Pożarnej w Białymstoku powiedział PAP, że dzieci przetransportowano do szpitala na diagnostykę. Nie określał, czy są ranne, czy poszkodowane. Dodał, że do szpitala na badania trafił także kierowca auta osobowego, które brało udział w wypadku.PAP)
autorka: Izabela Próchnicka
kow/ jann/