Ponad 200 uczniów miało przyjemność spotkać się osobiście z jednym z najbardziej uznanych i nagradzanych twórców literatury dziecięcej Pawłem Beręsewiczem. Przy herbatce, serwowanej w maleńkich filiżankach z misiami, toczyły się poważne i mniej poważne rozmowy o książkach.

Dzieci poznały zabawę w głupie odpowiedzi na głupie pytania. Ta zabawa pomagała kiedyś małej Eli przetrwać wojnę. Ela istnieje naprawdę, była jedną z najmłodszych sanitariuszek podczas Powstania Warszawskiego, a pan Paweł napisał o niej książkę „Czy wojna jest dla dziewczyn?”. Dużo śmiechu przyniosły opowieści z cyklu „Poczet psujów polskich”. Prawie każdy mógł w nich odnaleźć siebie, bo prawie każdemu zdarzyło się coś zepsuć. Grozą powiało podczas rozmowy o książce „Tajemnica człowieka z blizną”, ale dzieci twierdziły, że uwielbiają się bać.
Mali uczniowie wyszli zadowoleni oraz zaopatrzeni w książki z osobistymi dedykacjami od autora.

Spotkania odbyły się 8 i 9 października 2019 roku w bibliotece Szkoły Podstawowej nr 4 i bibliotece Szkoły Podstawowej nr 2 w Augustowie. Wzięli w nich udział uczniowie klas I i II z Augustowa, Lipska, Nowinki i Jabłońskich. Zorganizowało je Towarzystwo Nauczycieli Bibliotekarzy Szkół Polskich Oddział w Augustowie w ramach projektu „A właśnie, że czytam!” współfinansowanego przez Urząd Marszałkowski Województwa Podlaskiego.
Monika Rowińska
prezes Towarzystwa Nauczycieli Bibliotekarzy Szkół Polskich
Oddziału w Augustowie
Ojej to straszne ;( piwko na kwadracie jest pyszne, zapiekanki chrupiące i Pan Adam z pieskiem uroczy ;)
Jak zwykle Qtwy miejskie oszczędzają na mieszkańcach i turystach. Cudowni Burmistrzowie w ilości trzech hien cmentarnych i radni Naszego Miasta…
Myśli Pan ? To słabo.Wydaje mi się , że mieszkańcy powinni wziąć udział w konsultacjach. Bo potem może się okazać…
Czy to prawda, że "przy okazji" nazywania ulic wójt chce zlikwidować szereg miejscowości w gminie i zamienić je w ulice???
To są dopiero augustowscy kretyni z UM..ale ktoś ma na tym zarobić..