Dyrektorem augustowskiej Szkoły Podstawowej nr 4 wciąż jest Mariola Brygida Karpińska. Orzekł tak Naczelny Sąd Administracyjny, który stwierdził, że w maju 2017 roku burmistrz Wojciech Walulik zwolnił ją niezgodnie z prawem. Nauczycielka chce jak najszybciej wrócić do pracy.
Jako przyczynę zwolnienia podano wtedy brak współpracy między dyrektor i kadrą pedagogiczną oraz planowane przez nią zmiany w arkuszu organizacyjnym. Karpińska podkreśla, że zajmujące się sprawą instytucje uznały takie argumenty za niewystarczające.
Wszystkie instancje potwierdziły niesłuszność decyzji o moim odwołaniu. Stwierdzili tak kolejno: wojewoda podlaski, podlaski kurator oświaty oraz wojewódzki sąd administracyjny. Mimo to Ratusz odwołał się do Naczelnego Sądu Administracyjnego w Warszawie, ale i tam sędzia przyznał mi rację. Jestem dyrektorem i chcę do pracy wrócić.
Jej funkcję przez ostatnich kilkanaście miesięcy pełniła poprzednia wicedyrektor szkoły Anna Kopiczko. Zdaniem burmistrza Mirosława Karolczuka dzięki temu, wszystkie podpisane w tym czasie dokumenty i świadectwa są ważne.
Rozmowy na temat warunków powrotu Karpińskiej do szkoły wciąż trwają. Stanowisko obejmie najprawdopodobniej już po feriach zimowych.| red: mik
autor: Marcin Kapuściński
radio.bialystok.pl
nie rodzą się dzieci bo aby założyć rodzinę trzeba mieć PIENIĄDZĘ NA własne MIESZKANIE aby czuć się bezpiecznie bo z…
Zbliżają się wybory . Władze miasta winne jeszcze uchwalić zakaz umieszczania reklam i plakatów wyborczych na majątku miejskim .
Na ulicach parkingami zarządza miasto , a parkingiem na targowicy zarządza firma ,,Kodrem " . A ja się zapytytuwuję Pana…
Coraz mnie augustowian z tego powodu, że 500+ się zdewaluowało, a 25 latki zamiast rodzić,dają sobie w szyję ...i tyle…
Pan wiceburmistrz Filip Chodkiewicz musi sam biedny kombinować i odkładać dla siebie i swojego kolegi Sławeczka i dlatego nie ma…