Radna zabiega o dostosowania komunikacji miejskiej do potrzeb młodzieży

Przedsiębiorstwo Transportowe „Necko” nie widzi problemu, a władze miasta zapewniają, że sytuacja jest pod kontrolą.

Radna Aleksandra Sygillewska uważa, że kwestię dostosowania komunikacji miejskiej do potrzeb młodzieży trzeba rozwiązać jak najszybciej. Zwłaszcza, że od września w szkołach ponadpodstawowych rozpocznie edukację podwójny rocznik. Dlatego, po rozmowach z mieszkańcami miasta, złożyła interpelację w tej sprawie.

Do pierwszych klas szkół ponadpodstawowych trafi ponad tysiąc uczniów. Dodając tysiąc, który już się uczy, to będzie ponad 2 tysiące młodych ludzi, chcących dojechać do szkoły i z niej bezpiecznie wrócić. Moim zdaniem komunikacja miejska nie jest na to gotowa.

Jak informuje wiceburmistrz Filip Chodkiewicz, przedsiębiorstwo „Necko” przeprowadziło badania, z których wynika, że sytuacja nie jest zła. Ale wprowadzenia korekt nie wyklucza.

To jest rzecz oczywista, że autobusy muszą kursować tak, by w tych momentach, gdy zaczynają się zajęcia szkole, a potem kończą, w granicach piątej czy szóstej lekcji, uczniowie mogli bez problemów nimi podróżować.

Miejskie władze zapewniają, że wszystkie uwagi dotyczące komunikacyjnych potrzeb mieszkańców zostaną wzięte pod uwagę przy planowaniu nowej sieci połączeń autobusowych.