„Veni, vidi, vici” czyli „przybyłem, zobaczyłem, zwyciężyłem” – te słowa Juliusza Cezara jak ulał pasują do wywalczonego przez „Trójkę” awansu do najlepszej czwórki Podlasia.
Występy podopiecznych Rafała Harasima, którzy uczestniczą w rozgrywkach o mistrzostwo województwa podlaskiego w piłce ręcznej szkół podstawowych, z reguły zawsze można opisać w paru zdaniach. Czasem uda się to jednak zrobić w kilku słowach, jak choćby w przypadku turnieju, który odbył się w ostatni piątek w Szkole Podstawowej nr 4, czyli na popularnej „Konopce”. „Veni, vidi, vici” czyli „przybyłem, zobaczyłem, zwyciężyłem” – te słowa Juliusza Cezara jak ulał pasują do wywalczonego przez „Trójkę” awansu do najlepszej czwórki Podlasia.
Szczypiorniści ze Szkoły Podstawowej nr 3 to w rzeczywistości uczniowie z klasy sportowej 8 bs o profilu piłka nożna, trenujący na co dzień w Akademii Piłkarskiej Sparty Augustów. Piłkę ręczną traktują oni przede wszystkim jako zabawę i rodzaj treningu uzupełniającego zajęcia futbolowe, a że smykałka do sportu nie jest dla nich obcą dyscypliną, to efekty na murawie czy parkiecie są dla rywali piorunujące.
Podobnie było w piątek 22 marca 2019r., ponieważ „Trójka” pokonała szkoły, których, po pierwsze, domeną jest piłka ręczna, a po drugie, które posiadały zawodników starszych o rok, a nawet o dwa lata. Zwycięstwa z zespołami z Białegostoku i podbiałostockiego Kleosina zapewniły augustowianom awans do najlepszej czwórki mistrzostw województwa i perspektywę wyjazdu na Mistrzostwa Polski. Jedyna porażka – ze Szkołą Podstawową w Nowych Piekutach, która tak na marginesie, była pierwszą od kilku lat, nie miała wpływu na końcową zasłużoną radość.
„Trójka”, która już dwa lata temu zajęła 6 miejsce na Mistrzostwach Polski, przetarła więc szlak sukcesów i z pewnością będzie starała się obdarować swoich kibiców, rodziców i trenera kolejną porcją radości.
Erazm Stefanowski
Ta nędzna jałmużna 20 tysi od Truskolasego dla Natalii Kaczmarek za brązowy medal olimpijski to ma być godna gratyfikacja finansowa…
Cóż,w innych miastach cetrum tętni życiem w sezonie a tu?Drzewka,fontanna,ławeczki ,pomnik no może pizza i lody.To są letnie co roku…
To był ciężki rok
Bohater! Ponoć rok wcześniej uratował topiącą się osobę. SZACUNEK
Czemu nadal inwestor nic nie robi z ogrodkami piwnymi w parku w Augustowie?Czyżby obecne władze nic nie robią by wteszcie…