MIĘDZYNARODOWY DZIEŃ TEATRU → obchodzimy od blisko sześćdziesięciu lat. Święto zostało ustanowione w 1961 roku z inicjatywy Międzynarodowego Instytutu Teatralnego na pamiątkę inauguracji w Paryżu, 27 marca 1957 roku, Teatru Narodów – festiwalu, na którym spotkały się zespoły z obu stron żelaznej kurtyny. Co roku w Międzynarodowy Dzień Teatru wygłaszane jest orędzie przygotowane przez wybitną osobistość świata teatru. Pierwsze orędzie w 1962 roku wygłosił Jean Cocteau.
W 2020 roku autorem orędzia jest SHAHID NADEEM, pakistański dramatopisarz, scenarzysta, reżyser, dziennikarz, działacz praw człowieka, dyrektor Teatru Ajoka w Lahaur.
Napisał
ponad pięćdziesiąt sztuk w językach pendżabskim i urdu, ma na
swoim koncie kilkanaście adaptacji sztuk Brechta. Jego dramaty były
wystawiane w Pakistanie i Indiach, a także w Europie – w Wielkiej
Brytanii, Danii, Norwegii oraz w Stanach Zjednoczonych.
Shahid
Nadeem reżyseruje w teatrze i w telewizji. W swojej twórczości
dramatopisarskiej i reżyserskiej podejmuje tematy polityczne i
społeczne, takie jak: ekstremizm religijny, dyskryminacja
mniejszości, przemoc wobec kobiet, wolność słowa oraz kwestie
związane z globalnymi zmianami klimatycznymi. Zajmują go także
filozoficzne i kulturowe aspekty sufizmu. Umiejętnie łączy
współczesne wątki z tradycją i dziedzictwem kulturowym całego
regionu Azji Południowej. Wykłada sztukę pisania w Instytucie
Sztuk Performatywnych Ajoka oraz w Instytucie Sztuki i Kultury w
Lahaur.
Shahid Nadeem był trzykrotnie więziony za sprzeciw wobec wojskowych dyktatur, został uznany przez Amnesty International za więźnia sumienia. Współpracował z Amnesty International, Getty Research Institute, amerykańskim International Pen, Nationa
Endowment for Democracy, jest również członkiem organizacji Theatre Without Borders. Jako dziennikarz, producent, autor filmów dokumentalnych współpracował z pakistańską telewizją, telewizją BBC Urdu Service oraz z największymi gazetami w Indiach i Pakistanie. W 2009 roku został odznaczony Medalem Prezydenta Pakistanu „Pride of Performance” za zasługi dla sztuk widowiskowych.
Nadeem w orędziu zatytułowanym Teatr jako świątynia odwołuje się do politycznych, społecznych i religijnych uwarunkowań Pakistanu, a także do działalności prowadzonego przez siebie Teatru Ajoka. Pisze: „Czasami żartujemy, że «złe czasy to dobre czasy dla teatru». Nie brakuje wyzwań, z którymi trzeba się zmierzyć, sprzeczności, które należy ujawnić, czy status quo, które należy obalić”. Przywołuje postać wielkiego sufijskiego poety Bulleha Shaha, aby wykazać, że teatr może być nie tylko rozrywkowym czy intelektualnym przeżyciem, ale także głęboko poruszającym duchowym spotkaniem. „Odkrywanie historii osób takich jak Bulleh Shah, (a jest ich tak wielu we wszystkich kulturach), może stać się pomostem między nami, twórcami teatru a nieobeznaną, ale pełną entuzjazmu publicznością – zaznacza Nadeem. – Wspólnie możemy odkrywać duchowe wymiary teatru, budować mosty między przeszłością i teraźniejszością, mosty prowadzące do przyszłości, która jest przeznaczeniem wszystkich wspólnot – zarówno tych wierzących, jak i niewierzących (…). Musimy wzmocnić naszą siłę duchową, walczyć z apatią, letargiem, pesymizmem, chciwością i lekceważeniem świata, w którym żyjemy, planety, na której żyjemy. Teatr ma do odegrania rolę – szlachetną rolę, we wzmacnianiu i mobilizowaniu ludzkości, aby ta mogła podnieść się z upadku. Może wznieść scenę – przestrzeń spektaklu – do poziomu świętości. (…) Teatr może stać się świątynią, a świątynia przestrzenią spektaklu”.
W tym trudnym czasie życzymy zdrowia, wytrwałości i hartu ducha, twórcom – intrygujących pomysłów, a wkrótce znakomitych realizacji i artystycznego spełnienia, wszystkim widzom – wspaniałych teatralnych doznań.
|narodowy.pl
Przepiękny koncert!!!!
Była wspaniała zabawa prowadzona przez równie wspaniałe młode konferansjerki!!!!!
O tylko w Augustowie święto niepodległości obchodzi się razem ze świętem zmarłych, dziwne.
Tomasz Andrukiewicz jest prezydentem Ełku, a nie Andruszkiewicz. Andruszkiewicz to … nie wspomnę kto.
Ta nędzna jałmużna 20 tysi od Truskolasego dla Natalii Kaczmarek za brązowy medal olimpijski to ma być godna gratyfikacja finansowa…