Jedna z augustowskich watah doczekała się aż sześciu potomków, a to oznacza, że wilki na naszym terenie mają się doskonale.
Wilki w Puszczy Augustowskiej, także w naszym Nadleśnictwie, można coraz częściej zobaczyćJednak nadal są to zwierzęta bardzo skryte, szczególnie w okresie wychowywania młodych. Wilcze szczenięta przychodzą na świat na przełomie kwietnia i maja. Rodzą się ślepe i głuche w norach wykopanych przez rodziców albo zaadoptowanych norach lisich czy borsuczych. Wilki nie są wybredne, jeśli chodzi o „warunki mieszkaniowe”, czasem wystarczy tylko duży wykrot. Pierwsze miesiące życia wilczki spędzają w norze i w jej pobliżu. Opiekują się nimi rodzice, a czasem także inne osobniki z wilczej watahy, nazywane „piastunami”.
Kiedy młode podrosną, zaczynają towarzyszyć dorosłym, przemieszczając się na coraz większe odległości. Jesienią uczestniczą już w polowaniach i patrolowaniu terytorium. Rosną szybko, dlatego zimą nie każdy odróżni młodego wilka od dorosłego. Ale póki co mamy lato, a szczenięta mają około trzech miesięcy i wyglądają jak wilcze miniaturki. Często się bawią, ganiają, zaczepiają się nawzajem. W czasie takich zabaw między młodymi wykształca się swoista hierarchia.
| Źródło: Nadleśnictwo Augustów
fot. Marek Węgrzynowicz, Nadleśnictwo Augustów
mądrzy myślący tylko na KORWIN!!
A dlaczego młodzi I dlaczego tylko parę ławek .Ja mam 45 lat i lubię wypić piwko.Chciałbym z rodziną pójść na…
Od burd i bicia butelek jest policjia( np. częstsze patrole)najlepiej zakazać chodzenia po bulwarach po 22 bo nie rozumiem jak…
Najlepiej niech piją w jabłonkach , a że. zapłacą 16 złto przecież lepiej bo wypiją mniej ,a że ktoś zarobi…
Człowiek z bogatym doświadczeniem. Super