Prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia w sprawie wypadku drogowego, w którym jedna osoba zginęła, a druga została poważnie ranna. Sprawca był pijany i uciekł z miejsca zdarzenia.
Do tragedii doszło w maju tego roku w Żarnowie Pierwszym, niedaleko Augustowa. Volkswagen Passat zderzył się z audi.
Za kierownicą tego pierwszego pojazdu siedział 51-letni mieszkaniec powiatu augustowskiego – mówi rzecznik Prokuratury Okręgowej w Suwałkach Wojciech Piktel.
Mężczyzna został oskarżony o to, że umyślnie naruszył zasady w ruchu lądowym w ten sposób, że będąc w stanie nietrzeźwości, kierując samochodem osobowym marki Volkswagen Passat na drodze podporządkowanej, przekroczył dopuszczalną prędkość i nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu audi. Wskutek tego doszło do zderzenia obu pojazdów
– mówi Wojciech Piktel.
Kierowca passata miał około promila alkoholu w organizmie. Odpowie nie tylko za spowodowanie wypadku.
Kierowca Volkswagena Passata oraz jego pasażer uciekli z miejsca zdarzenia, nie udzieliwszy pomocy pokrzywdzonym. 53-latek został teraz oskarżony o popełnienie przestępstwa nieudzielenia pomocy. Taki sam zarzut otrzymał dodatkowo również 51-latek. Sprawca wypadku był już karany za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości. W chwili zdarzenia obowiązywał go zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych
– dodaje Wojciech Piktel.
W wypadku zginął 23-letni pasażer audi, natomiast kierująca pojazdem 50-letnia kobieta doznała poważnych obrażeń.
Oskarżonemu grozi do 12 lat więzienia, a jego pasażerowi – za nieudzielenie pomocy – do 3 lat.
| red: sk
autor: Marta Sołtys/ radio.bialystok.pl/wiadomosci/suwalki
O tylko w Augustowie święto niepodległości obchodzi się razem ze świętem zmarłych, dziwne.
Tomasz Andrukiewicz jest prezydentem Ełku, a nie Andruszkiewicz. Andruszkiewicz to … nie wspomnę kto.
Ta nędzna jałmużna 20 tysi od Truskolasego dla Natalii Kaczmarek za brązowy medal olimpijski to ma być godna gratyfikacja finansowa…
Cóż,w innych miastach cetrum tętni życiem w sezonie a tu?Drzewka,fontanna,ławeczki ,pomnik no może pizza i lody.To są letnie co roku…
To był ciężki rok