Przedsiębiorcy, którzy pod działalność gastronomiczną dzierżawią miejskie tereny nad jeziorem Necko, nie są zadowoleni z rozmów z władzami Augustowa. Zarzucają urzędnikom, że jednym restauratorom pozwalają na więcej niż innym.

Zastrzeżenia zgłosił Krzysztof Sokołowski, który od kilku lat sygnalizował w urzędzie, że jego sąsiad bez pozwolenia zajmuje część parkingu, trzymając tam food truck. Zwrócił również uwagę, iż w przeciwieństwie do niego nie otrzymał zgodny na modyfikację swojego lokalu.
Sokołowski oburza się też, że urzędnicy ignorują jego zgłoszenia.
– W 2019 roku do urzędu miasta złożyliśmy 11 płyt z nagraniami. Widać na nich, jak dzierżawca sąsiedniego stanowiska i jego pracownicy rozstawiają stoliki i leżaki poza miejscem swojej dzierżawy.
Zarzuty odpiera kierownik miejskiego wydział gospodarki nieruchomościami Agnieszka Litwiejko. Jej zdaniem, wszystko odbywa się zgodnie z prawem, a wszelkie zgłoszenia są weryfikowane.
– Na nagraniach owszem, widać, że były wystawiane leżaki. Nie jesteśmy jednak w stanie stwierdzić, kto na nich siadał. Nie wiemy, czy byli to klienci tego pana, czy osoby, które po prostu przechodziły.
Sokołowski dwukrotnie rozmawiał o sprawie z radnymi. Najpierw na sesji rady miejskiej, a później na posiedzeniu komisji rozwoju. Radni nie potrafili jednak zażegnać sporu. Kolejne rozmowy odbędą się już bez obecności mediów w gabinecie burmistrza.
| red: mik
autor: Marcin Kapuściński /radio.bialystok.pl/wiadomosci/suwalki











Równie dobrze można było zerwać asfalt i wyłożyć całą drogę kamieniami od Augustowa aż po Raczki jak za starych dobrych…
To jest totalne klamstwo ze od paru lat czynsz nie wzrastal ja mam wszystkie podwyzki od czasow pandemii
Oby nie. Są inne potrzeby w mieście niż budowa kładki. Kładka tylko po to żeby lokalny restaurator mógł wybudować lokal…
Cieszę się że problem jest w końcu zauważony ! Należy zacząć liczyć wilki i zastanowić się jaką politykę powinniśmy podjąć…
Dzień dobry, jak rozwija się sytuacja w sprawie budowy kładki.czy budowa zacznie się w 2026?