PO AUGUSTOWIE NIE DA SIĘ NORMALNIE JEŹDZIĆ I CHODZIĆ - ALARMUJĄ NASI SŁUCHACZE

Dotyczy to szczególnie przedświątecznego okresu, kiedy wiele osób robi zakupy w centrum miasta.

Ludzie przyjeżdżają tam samochodami i zostawiają je m.in. blisko przejść dla pieszych, na chodnikach, a nawet na środku jezdni.

Nie ma gdzie parkować – mówi jeden z mieszkańców. – Jak ktoś znajdzie już jakieś wolne miejsce, to staje tak, żeby mu było wygodnie. Ludzie zostawiają swoje samochody dosłownie wszędzie: na zakazach, przy przejściach dla pieszych, czy obok skrzyżowań. Kierowcy potrafią również stawać na środku chodnika czy ulicy na włączonych światłach awaryjnych i myślą, że są bezkarni. A co, jeśli musiałaby przejechać karetka, a tam tak sobie po prostu ktoś stoi?

Oficer prasowy policji Kinga Muczyńska informuje, że mundurowi często dostają sygnały od mieszkańców o nieprawidłowo zaparkowanych samochodach.

Problem ten zazwyczaj narasta w okresie wakacyjnym. Policjanci podczas patrolowania ulic zwracają uwagę na to, czy pojazdy zostały właściwie zaparkowane. Weryfikują również zgłoszenia na Krajowej Mapie Zagrożeń Bezpieczeństwa. W przypadku pozostawienia samochodu w miejscu, gdzie jest to zabronione, może on zostać odholowany na koszt właściciela, a kierowca ukarany mandatem karnym w wysokości 100 złotych.

Od początku roku augustowska policja wystawiła 119 mandatów za niewłaściwe parkowanie.