Trwa właśnie wyburzanie obiektu. Wiele lat temu teren został sprzedany przez miasto prywatnemu inwestorowi i nic tam się nie działo.
Zgodę na wyburzenie byłego tartaku wydało augustowskie starostwo. Naczelnik wydziału architektury i budownictwa Bogdan Grabowy mówi, że na razie nie wiadomo, co w tym miejscu powstanie.
– Nie wydawaliśmy tam pozwolenia na budowę i nie prowadzimy w tej sprawie żadnego postępowania, stąd też nie mam informacji na ten temat. Była natomiast udzielona zgoda na rozbiórkę. Komin jest wyjęty z pozwolenia. Zostaje, ponieważ znajdują się na nim urządzenia nadawcze. Inwestor zapewne jest związany innymi umowami z gestorami sieci.
Zastępca burmistrza Augustowa Filip Chodkiewicz informuje natomiast, że we wrześniu miasto zmieniło miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego. Umożliwi to wykorzystanie nieużytkowanego od lat terenu.
– Po pięcioletnich pracach i konsultacjach radni miejscy zadecydowali o zmianie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, co powoduje, że oprócz hoteli i usług turystycznych mogą na tym terenie powstawać domy wielorodzinne i całe osiedla mieszkaniowe.
Przyszłe budynki nie mogą mieć jednak więcej niż cztery kondygnacje.
| red: mik
autor: Marta Sołtys / bialystok.pl/wiadomosci/suwalki
fot: Gregory158 / augustow.org
mądrzy myślący tylko na KORWIN!!
A dlaczego młodzi I dlaczego tylko parę ławek .Ja mam 45 lat i lubię wypić piwko.Chciałbym z rodziną pójść na…
Od burd i bicia butelek jest policjia( np. częstsze patrole)najlepiej zakazać chodzenia po bulwarach po 22 bo nie rozumiem jak…
Najlepiej niech piją w jabłonkach , a że. zapłacą 16 złto przecież lepiej bo wypiją mniej ,a że ktoś zarobi…
Człowiek z bogatym doświadczeniem. Super