Takie obawy ma radny Marcin Kleczkowski. Jak zauważył podczas ostatniej sesji, już ośmiokrotnie odkładano rozstrzygnięcie przetargu na budowę znajdujących się w projekcie obiektów.
Może to skutkować tym, że wykonawca nie zostanie wyłoniony na czas.
Jest mnóstwo poprawek i niekompetencji wynikających z tego, że jedynie projekt na stadion lekkoatletyczny, który mieliście po poprzednikach, jest kompletny. Reszta to jest jakieś szamotanie się i ogłaszanie ósmego już terminu. Miasto nie umie realizować takich inwestycji. Gdyby wzięto firmę zewnętrzną i ona dokonałaby na przykład ekspertyzy bloku sportowego w Szkole Podstawowej nr 3 przy ul. Mickiewicza, wówczas można by było od razu sporządzić całą dokumentację.
Zastępca burmistrza Sławomir Sieczkowski tłumaczył, że przesuwanie terminu było wynikiem zapytań ze strony wykonawców.
Potencjalni wykonawcy zadają mnóstwo pytań, ponieważ mają dużo wątpliwości. Zamawiający ma obowiązek na nie odpowiedzieć. Mamy możliwość oddalenia terminu na wybór firmy o trzy miesiące, więc mieścimy się w terminach. Chcemy te ważne postępowanie przeprowadzić sprawnie, spokojnie i bez zbędnego pośpiechu. Jeżeli widzimy ku temu przesłanki, to – korzystając z uprawnień – wydłużamy ten czas po to, by wszyscy mogli jak najlepiej podejść do tego przetargu.
Projekt „Olimpijski Augustów” obejmuje budowę hali sportowej przy Szkole nr 2, nowego stadionu lekkoatletycznego oraz placu zabaw i pumptracku nad Nettą, a także remont bloku sportowego przy Szkole Podstawowej nr 3.
| red: kap
autor: Marta Sołtys / https://www.radio.bialystok.pl/wiadomosci/suwalki
O tylko w Augustowie święto niepodległości obchodzi się razem ze świętem zmarłych, dziwne.
Tomasz Andrukiewicz jest prezydentem Ełku, a nie Andruszkiewicz. Andruszkiewicz to … nie wspomnę kto.
Ta nędzna jałmużna 20 tysi od Truskolasego dla Natalii Kaczmarek za brązowy medal olimpijski to ma być godna gratyfikacja finansowa…
Cóż,w innych miastach cetrum tętni życiem w sezonie a tu?Drzewka,fontanna,ławeczki ,pomnik no może pizza i lody.To są letnie co roku…
To był ciężki rok