Taką ochroną miało zostać objętych 17 kasztanowców rosnących na ulicy Kościelnej w Augustowie. Miasto chciało w ten sposób uratować je przed wycinką, którą powiat planuje w związku z remontem drogi.

zdjęcie: kadr z eSesji

Apelował o to burmistrz Mirosław Karolczuk.

W tej sprawie zgłaszało się do mnie wiele osób. Mam opinię Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska mówiącą o tym, że drzewa te wymagają ochrony. Wiemy, iż ulicę można wyremontować bez wycinki kasztanowców. Mieszkańcy Augustowa chcą, by one zostały.  

Na sesję przyszło 12 radnych, z czego tylko 8 z koalicji rządzącej. Po kilkunastu minutach obrady trzeba było zakończyć, bo salę opuściła opozycja i zabrakło kworum.  

Wcześniej o niegłosowanie nad uchwałą apelował Leszek Cieślik.  Jak mówił, dokument ten i tak zostanie unieważniony, ponieważ Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska opinię wydała niezgodnie z prawem.

W trakcie wydawania postanowienia przez Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska nie zostały powiadomione strony postępowania, czyli zarządca drogi. Burmistrz składając wniosek nie poinformował regionalnego dyrektora o tym, że ta ulica nie jest miejska. W związku z tym my nie będziemy brali udziału w głosowaniu.

Jak poinformowała nas przewodnicząca rady miejskiej Alicja Dobrowolska, jeśli wniosek o ustanowienie pomników przyrody zostanie ponownie złożony, zwoła następną sesję. Na razie sprawę uważa za zamkniętą.

| red: kap

autor: Marta Sołtys/radio.bialystok.pl/wiadomosci/suwalki