Do zdarzenia doszło na początku lipca ubiegłego roku na jeziorze Białym.
Dziewczynka trenowała w augustowskim klubie Sparta. Podczas treningu wpadła do wody. Trafiła do szpitala, gdzie zmarła.
Augustowska prokuratura prowadziła w tej sprawie śledztwo pod kątem artykułu kodeksu karnego, który mówi o spowodowaniu wypadku w ruchu wodnym ze skutkiem śmiertelnym. Sekcja zwłok wykazała, że przyczyną śmieci 10-latki było niedotlenie mózgu, które nastąpiło na skutek podtopienia. Śledczy powołali biegłego sądowego, który zbadał przebieg treningu. Jak poinformowała nas prokurator Jolanta Szczytko, nie stwierdził on żadnych nieprawidłowości ze strony trenera. Jego zdaniem, upadek, który skutkował uderzeniem przez dziewczynkę głową w wodę był spowodowany jej nieprawidłową postawą podczas jazdy. Pomoc zaś została udzielona natychmiastowo.
Decyzja ta jest nieprawomocna. Pełnomocnik rodziny dziewczynki złożył na nią zażalenie. Teraz sąd zdecyduje, czy prokuratura zajmie się tą sprawą jeszcze raz.
| red: kap
autor: Marta Sołtys / radio.bialystok.pl/wiadomosci/suwalki
A czego twojej d...e żal? To masz problem. Może do doktora się zgłoś, im szybciej tym lepiej Bo jeszcze hemoroidów…
Żal d*pę ściska jak się na to patrzy
Brawo. Kupić za 81 tys pozostałości pomostu w kampanii wyborczej, które w 2023 roku można było mieć za kilkanaście tys.…
"ranking ZPP uchodzi za najbardziej obiektywne i prestiżowe zestawienie tego typu w kraju". Samorządowcy utworzyli ze swojego grona związek, który…
Trzeba pójść i zobaczyć