W dodatku – coraz okazalszych.

Jak mówi zastępca prezesa miejscowego koła Polskiego Związku Wędkarskiego Maciej Kaszuba, jest to efekt wprowadzenia zakazu połowów sieciowych.
Pięć lat temu zostało wprowadzone porozumienie, które dotyczyło zaprzestania połowów rybackich na jeziorach Necko i Rospuda. W tym czasie były tylko dwa odłowy na pozyskanie tarlaka szczupaka, dzięki czemu uzyskaliśmy więcej narybku. Ten okres dał to, że nawet przyjeżdżający do Augustowa turyści zauważają, iż jest więcej ryb. Mówią, że mogą połowić, pobawić się tą wędką i miło spędzić czas nad wodą.
Maciej Kaszuba dodaje, że można natrafić na prawdziwe okazy.
Teraz można złowić i dużego szczupaka, i pięknego okonia. Kiedyś były one rzadką zdobyczą. Około 40-centymetrowe okonie już nikogo nie dziwią. Szczupaki, o których słyszałem w ostatnim tygodniu miały około 90 – 95 centymetrów. Sam złowiłem ponad metrowego. Ciekawostką jest to, że w ostatnią środę (21.09) został złowiony okaz, który miał 117 centymetrów i niecałe 11 kilogramów. Takie ryby są łowione od dwóch – trzech lat.
Obecny zakaz połowów sieciami obowiązuje do końca 2023 roku. Polski Związek Wędkarski będzie chciał go przedłużyć.
| red: kap
autor: Marta Sołtys/radio.bialystok.pl/wiadomosci/suwalki/











Jak potrzebowałem pomocy to zamiast pomocy otrzymałem kopa od pań z Augustowskiego MOPS-u..mam ZERO szacunku dla tych osób.
Już niedługo akcja się kończy, więc warto brać udział. Zawsze to lepiej wiedzieć jaki mamy stan zdrowia. U mnie wszystko…
Równie dobrze można było zerwać asfalt i wyłożyć całą drogę kamieniami od Augustowa aż po Raczki jak za starych dobrych…
To jest totalne klamstwo ze od paru lat czynsz nie wzrastal ja mam wszystkie podwyzki od czasow pandemii
Oby nie. Są inne potrzeby w mieście niż budowa kładki. Kładka tylko po to żeby lokalny restaurator mógł wybudować lokal…