Centralna Informacja Emerytalna nie obejmie świadczeń sędziów, prokuratorów, żołnierzy i służb. To systemy zbyt odmienne od powszechnego – pisze w piątek „Rzeczpospolita”.

zdjęcie ilustracyjne: augustow.org/Zbigniew Bartoszewicz

„Rzeczpospolita” zauważa, że Centralna Informacja Emerytalna (CIE) umożliwi użytkownikowi – po zalogowaniu na stronie lub w aplikacji mobilnej – dostęp w jednym miejscu do informacji o aktualnych saldach i historii operacji na wszystkich kontach jego produktów emerytalnych. „Każdy będzie mógł sprawdzić, ile pieniędzy uzbierał i jakiej wypłaty może się w przyszłości spodziewać” – czytamy.

Gazeta podaje, że projektodawcy tłumaczą, że instytucje finansowe i organy rentowe dostarczają podobne dane, ale jest to wiedza rozproszona. Do tego trzeba pamiętać kilka loginów i haseł. W CIE trzeba będzie sobie zakodować jeden.

„Nie wszyscy jednak skorzystają z nowego narzędzia. Nie obejmie ono danych dotyczących świadczeń emerytalnych osób otrzymujących emerytury z systemu zaopatrzeniowego (żołnierze i służby mundurowe) oraz sędziów i prokuratorów” – pisze „Rz”. (PAP)

mchom/ dki/