Podlaskie/ Białoruski kierowca oskarżony o śmiertelne potrącenie nastolatki na przejściu

2023-01-12, 12:46 Białystok (PAP)

Białoruski kierowca ciężarówki odpowie przed Sądem Rejonowym w Augustowie za śmiertelne potrącenie 15-latki na przejściu dla pieszych w Sztabinie (Podlaskie). W ocenie śledczych, dziewczyna prawidłowo przechodziła przez jezdnię, a oskarżony 55-latek nie zachował należytej ostrożności i nastolatki znajdującej się na przejściu nie przepuścił.

O skierowanym do sądu akcie oskarżenia poinformowała w komunikacie Prokuratura Okręgowa w Suwałkach.

Do śmiertelnego potrącenia doszło rano 10 października ubiegłego roku przy ul. Augustowskiej w Sztabinie. To fragment drogi krajowej nr 8 Białystok-Augustów. Jak tuż po wypadku podawała policja – Białorusin kierujący ciężarówką był trzeźwy.

Jak wynika z ustaleń śledztwa augustowskiej prokuratury rejonowej, 15-latka szła na przystanek autobusowy, skąd chciała jechać do szkoły w Augustowie. Na przejściu potrąciła ją ciężarówka z naczepą typu cysterna. W wyniku potracenia dziewczyna doznała ciężkich obrażeń głowy, w wyniku których zmarła na miejscu. Śledczy ustalili, że nastolatka weszła na przejście z prawej strony (względem pojazdu) i zrobiła to w sposób prawidłowy, wcześniej stojąc na poboczu. Została potrącona lewą częścią przodu ciężarówki.

Kierowcą był 55-letni Białorusin zatrudniony w litewskiej firmie transportowej. Jechał z dopuszczalną prędkością. Prokuratura zarzuciła mu, że – zbliżając się do oznakowanego przejścia dla pieszych – nie zachował należytej ostrożności i nie zatrzymał się przed przejściem dla pieszych, by przepuścić 15-latkę.

Po postawieniu mu zarzutów prokuratura wystąpiła o areszt, ale sąd wniosku nie uwzględnił. Kierowca został wówczas zwolniony, ale sąd drugiej instancji uwzględnił zażalenie prokuratury i areszt jednak zastosował. Jak wynika z komunikatu prokuratury, do zakończenia śledztwa kierowcy nie udało się jednak zatrzymać ponownie, prawdopodobnie jest za granicą. Jest on obecnie poszukiwany listem gończym. Sam proces może odbyć się bez jego stawiennictwa.

Za spowodowanie wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym grozi do 8 lat więzienia.(PAP)

autor: Robert Fiłończuk

rof/ ok/