Przewodniczący struktur powiatowych PO zaproponował odlesienie 'wielkiego obszaru” około, gdzie rosną teraz dwustuletnie sosny, aby deweloperzy mogli zbudować tam kilkadziesiąt bloków. Pomysł jest niedorzeczny i szkodliwy z kilku powodów. Niestety staje się on realny w sytuacji, kiedy kandydat PO na radnego sejmiku zostaje Nadleśniczym Nadleśnictwa Augustów, które zarządza tym fragmentem Puszczy znajdującym się w granicach miasta.

fot. augustow.org

Sosny pod topór, ziemia dla dewelopera

Cieślik na łamach jednej z gazet wyjaśnia

– Podczas wyborów samorządowych w 2018 roku mówiliśmy, że naprzeciwko Augustowskiego Centrum Edukacyjnego znajduje się specyficzny las. Między Aleją Kardynała Wyszyńskiego i szosą sejneńską. Według szefa PO, ten las, to po prostu teren inwestycyjny. Jak mówi – Jest to wielki i uzbrojony teren inwestycyjny. Pan Cieślik chciałby Lasom Państwowym oddać miejskie lasy, a w zamian wejść w posiadanie wskazanego fragmentu Puszczy Augustowskiej, aby wyciąć drzewa i na przykład przekazać grunty deweloperowi – co proponuje wprost:

Nowe budynki mogłyby być wybudowane za pośrednictwem miasta, ale również dewelopera. Nie upierałbym się, że mają to być mieszkania komunalne. – wyjaśnia Cieślik.
Jednego można być pewnym. Taki pomysł dla potencjalnego dewelopera byłby złotym interesem. Interesem zrobionym kosztem niczego nieświadomych mieszkańców. 

Puszczą zarządzają Lasy Państwowe, Cieślik nie widzi problemu

Obecnie wskazany las jest własnością Lasów Państwowych, jednak Cieślik sugeruje, że nie jest to przeszkodą.
– Nie przyjmuję argumentu, że Lasy Państwowe nie wyrażą zgody na zamianę z miastem. Nie można tego stwierdzić bez prowadzenia rozmów. Uważam, iż jest wysokie prawdopodobieństwo dojścia do porozumienia – mówi Leszek Cieślik.

Można się domyślać, że szef PO upatruje dużych szans realizacji swego planu ze względu na objęcie sterów w Nadleśnictwie Augustów przez wielokrotnego kandydata z list PO i KO, czyli Adama Sieńkę. Otwartym pozostaje pytanie, czy struktury partyjne już dogadały się ponad głowami augustowian, na zamianę Puszczy w osiedle mieszkaniowe? Pan Cieślik nie ujawnia oczywiście, czy już rozmawiał z deweloperem, a jeśli tak, to z jakim?

Osobiście uważam, że partia idąca do wyborów z hasłem odpolitycznienia Lasów Państwowych nie powinna na swoich listach promować pracowników tej instytucji.

Chrońmy Puszczę Augustowską przed takimi pomysłami

Z tak populistyczną propozycją jest kilka problemów. Po pierwsze, jest szkodliwa społecznie i przyrodniczo. Zdaje się, że ma z jednej strony pokazać troskę o mieszkalnictwo, ale jednocześnie przygotować dla któregoś z deweloperów tereny pod prowadzenie inwestycji. Przez ten obszar przechodzi linia średniego napięcia oraz magistrala ciepłownicza, a w Alejach Kardynała Wyszyńskiego znajduje się miejski wodociąg. Nie jest to teren uzbrojony, ale taki, który w łatwy sposób można podłączyć do mediów.

Teren ten nie jest i nie powinien być w przyszłości terenem inwestycyjnym. Jest lasem i na straży trwałości tego lasu powinna stać osoba zarządzająca Nadleśnictwem, czyli dziś polityczny kolega Cieślika. Teren ten ani w Studium Uwarunkowań i Kierunków Zagospodarowania Przestrzennego, ani w Miejscowych Planach Zagospodarowania nie jest i nigdy nie był przeznaczony na zabudowę. Spełnia za to istotną funkcje uzdrowiskową. Tereny te z mocy ustawy muszą mieć odpowiedni stopień lesistości. Odlesienie w ramach tej strefy znaczącego obszaru, co proponuje Pan Cieślik, zagrozi trwaniu Uzdrowiska w Augustowie. Czy naprawdę dostarczenie terenu jakiemuś deweloperowi jest warte takiego ryzyka?

Po długich latach zastoju, wiele się zmieniło w kwestii budowy bloków w naszym mieście. Inwestycje mieszkaniowe powstają na Lipowcu (teren po tartaku), Silikatach (tereny poprzemysłowe), w Koszarach, a wreszcie na dzielnicy Wypusty. Strategiczne dokumenty planistyczne przyjmowane po szerokich konsultacjach społecznych kształtują kierunki rozwoju Augustowa. Ceny mieszkań mają coraz większe szanse wyrównać się z cenami w sąsiednich miastach. Zwłaszcza, że po wielu latach miasto wreszcie zaczęło budować bloki komunalne oraz mieszkania w systemie TBS. Teraz jedną propozycją PO wszystko to próbuje się wywrócić. Cóż, jeszcze niedawno w miejsce lasu i rozlewisk nad jeziorem Sajno pan Cieślik ze swoją ekipą chciał budować za pieniądze mieszkańców pole golfowe na bagnach. Na szczęście do tego nie doszło. Obecnie lansuje równie szkodliwy projekt budowy bloków w lesie zamiast starać się stabilnie rozwijać Augustów w ramach opracowanych strategicznych dokumentów planistycznych. Chrońmy Augustów przed takimi pomysłami. Przypomnę tylko, że partia ta wystawia w wyborach również kandydata na burmistrza.

Autor: Piotr Piłasiewicz

Mapa struktury wiekowej drzewostanów w miejscu proponowanych bloków. Źródło Bank Danych o Lasach. Stan z dnia 19.02.2024 r.

Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego miasta Augustowa.

https://bip.um.augustow.pl/akty-prawne/uchwaly-rady-miejskiej-w-augustowie/uchway_podjte/podjte-w-2021-r/uchwala-nr-xxxix4022021-rady-miejskiej-w-augustowie-z-dnia-2-wrzesnia-2021-r.html