Kardioneuroablacja nerwu błędnego tzw. „odnerwianie” serca jest jedną z metod leczenia zaburzeń rytmu serca, a zarazem alternatywą dla wszczepienia stymulatora serca.
Tego rodzaju zabiegi przeprowadza się u pacjentów, u których występuje zbyt wolne bicie serca, omdlenia wywołane nagłym zatrzymaniem pracy serca, oraz w przypadku zaburzeń przewodzenia między przedsionkami a komorami, które są rezultatem nadmiernej aktywności nerwu błędnego. Wprowadzenie procedury kardioneuroablacji znacząco poszerza możliwości terapeutyczne, szczególnie w przypadku młodych pacjentów.
Czym jest kardioneuroablacja?
– Kardioneuroablacja to zabieg polegający na zmianie unerwienia serca, prowadzący do modyfikacji jego pracy. Jest wykonywany małoinwazyjną techniką ablacyjną. Przeprowadza się go wewnątrzsercowo, wprowadzając elektrody przez żyłę udową w pachwinie. Jedna elektroda jest kierowana do szyi, gdzie znajduje się nerw błędny. Stymulacja nerwu błędnego powoduje przerwę w pracy serca. Druga elektroda wykrywa układ unerwienia w sercu. Impulsy dostarczane przez elektrody powodują jego odnerwienie. Dzięki temu eliminowane się nieprawidłowe impulsy nerwu błędnego, powodujące blok pracy serca (zaburzenia przewodzenia impulsów elektrycznych w układzie elektrycznym serca) i omdlenia – wyjaśnia prof. dr hab. n. med. Sebastian Stec, kardiolog i elektrofizjolog ablacyjny, który wykonuje te zabiegi w Polsko-Amerykańskich Klinkach Serca w Dąbrowie Górniczej.
Unerwiający serce autonomiczny układ nerwowy składa się z części przywspółczulnej (parasympatycznej) i współczulnej (sympatycznej).
Układ przywspółczulny jest odpowiedzialny za spowolnienie czynności serca, aktywuje się głównie podczas snu i stanów odpoczynku. Natomiast układ współczulny przyspiesza pracę serca m.in. podczas intensywnego wysiłku fizycznego, czy też wystąpienia silnego nagłego stresu. Gdy zaczyna dominować jeden z nich, skutkiem może być zbyt wolna lub za szybka praca serca, którą można wyregulować przeprowadzając zabieg kardioneuroablacji.
Jakie są efekty tego zabiegu?
Zastosowanie kardioneuroablacji niesie za sobą wiele korzyści. Jedną z najważniejszych jest eliminacja patologicznego odruchu z nerwu błędnego, który może prowadzić do zbyt wolnej pracy serca lub jej nagłych przerw. Kardioneuroablacja pozwala na wyleczenie lub znaczną redukcję omdleń oraz stanów przedomdleniowych i jest szansą przede wszystkim dla pacjentów w młodym wieku, którzy mają wskazanie do implantacji rozrusznika. Są osoby, które po tym zabiegu biorą udział w triathlonach. Dzięki zabiegowi można uniknąć konieczności wszczepienia stymulatora serca. Co dziesiąta osoba kwalifikowana do zabiegu kardioneuroablacji posiada rozrusznik serca. Możemy u tych pacjentów rozważyć usunięcie rozrusznika, jeśli spełniają odpowiednie kryteria – mówi prof. dr hab. n. med. Sebastian Stec.
– Od 10-ciu lat zmagam się z niekontrolowanymi omdleniami. Jest to wskazanie do zabiegu kardioneuroablacji. Lubię aktywność fizyczną, niestety nieprawidłowa praca serca nie pozwala mi na uprawianie sportu, dlatego m.in. nie mogę się doczekać zabiegu – mówi 32-letnia Agata z Wrocławia, która została zakwalifikowana do kardioneuroablacji.
55-letni pan Ryszard na zabieg do Dąbrowy Górniczej przyjechał z okolic Myślenic.
– Po zabiegu czuję się dobrze, wracam do formy. Zawsze byłem aktywny, więc to było dla mnie duże zaskoczenie. Nie obawiałem się zabiegu, ponieważ wiedziałem, że dzięki kardioneuroablacji nie będzie potrzeby wszczepienia stymulatora serca – wyjaśnił pacjent.
W ubiegłym roku w dąbrowskiej placówce Grupy American Heart of Poland wykonano ok. 40 kardioneuroablacji. Zabiegi te realizowane są w ramach Narodowego Funduszu Zdrowia.
– Dzięki temu, że prof. Sebastian Stec wykonuje te zabiegi w naszym szpitalu możemy tę metodę leczenia zaproponować również młodym pacjentom z kardiologicznymi przyczynami utraty przytomności – mówi dr n. med. Marek Kondys, ordynator Oddziału Kardiologii PAKS w Dąbrowie Górniczej.
Kardioneuroablacja jest innowacyjną metodą leczenia, wciąż stosunkowo młodą. Na świecie zabiegi te wykonuje się w kilkudziesięciu ośrodkach, w Polsce raptem w kilku szpitalach. Na Śląsku właśnie w Dąbrowie Górniczej, w Polsko-Amerykańskich Klinikach Serca, Grupa American Heart of Poland.
|American Heart of Poland