Resort przyznał się do tego w odpowiedzi na interpelację posła Jarosława Zielińskiego.
Polityk Prawa i Sprawiedliwości podkreśla, że udzielone mu wyjaśnienia nie jest satysfakcjonujące. Dlatego zapowiada kolejne wystąpienie w tej sprawie.
– Ta odpowiedź jest bardzo ogólnikowa, a ja pytałem o konkretne terminy. Kończy się ona konkluzją, że ostateczny harmonogram dla drogi ekspresowej zostanie ustalony „po zakończeniu wszystkich niezbędnych procedur w zakresie ochrony środowiska”. Moim zdaniem już dziś można jednak zaplanować, kiedy i co będzie robione. Czasu bowiem już za dużo nie ma. Zaczął się 2024 rok, a obowiązuje nas „Rządowy Program Budowy Dróg do 2030 roku”. Zostało więc tylko 6 lat.
Poseł Zieliński zaznacza jednocześnie, że z odpowiedzi na interpelacje nie wynika, aby przygotowania do modernizacji „ósemki” zostały zawieszone.
– Ta odpowiedź jest o tyle pozytywna, iż nie pojawiły się tam wątpliwości związane z koncepcją i potrzebą budowy tej drogi. A taki przekaz wynikał z niedawnej wypowiedzi jednego z lokalnych posłów Platformy Obywatelskiej. Mimo że poddawał inwestycję pod wątpliwość, to w stanowisku resortu takich sugestii nie ma. Widać jego słowa były we własnym imieniu, a nie całego rządu.
Przypomnijmy, że droga od Białegostoku przez Augustów do Raczek do Rządowego Programu Budowy Dróg Krajowych została wpisana we wrześniu ubiegłego roku.
| red: miw autor: Marcin Kapuściński/radio.bialystok.pl/wiadomosci/suwalki