Tak jak synoptycy zapowiadali, mamy dziś za oknami nie tylko śnieżną, ale i mroźną zimę. Gdyby koś zapomniał, to nie wszyscy mają możliwość podkręcenia termostatu przy grzejniku i sięgnięcia do lodówki po produkty na posiłek.
Ptaki mają teraz bardzo utrudniony dostęp do swoich naturalnych spiżarni. Jeżeli z nimi się podzielicie (nie koniecznie tym co dla Was smakuje, wystarczy ziarno zbóż, a może jakieś pestki słonecznika?), ptaki odwdzięczą się Wam. Możliwość oglądania takich scenek za oknem, jak na dołączonych zdjęciach mało kosztuje a może mieć wielką wartość. Ale nie to jest najważniejsze. Bez naszej pomocy, gdyby niskie temperatury miały utrzymywać się przez kolejne dni, część ptaków po prostu nie przetrwa mrozów. Poszukiwania jedzenia na mrozie pochłaniają ich cenną energię. Aby pomóc im w przetrwaniu zimy można je dokarmiać.
Dobrze jest poszukać informacji na temat dokarmiania ptaków w ogóle. Dokarmiania ptaków zbyt wcześnie zaburza wędrówkę łabędzi i kaczek powodując ich pozostawanie w Polsce. Później mamy takie sytuacje jak na rzece Netta w Augustowie, gdzie mają one problemy w przetrwaniu zimy. Tak, ale o tym powinniśmy pomyśleć dużo wcześniej, nie teraz kiedy setki ptaków zimują przy moście na Nettcie. Podczas bezśnieżnej zimy ptaki powinny radzić sobie same. Zaczynamy je dokarmiać tylko wtedy, gdy pokrywa śnieżna uniemożliwia im żerowanie. Jeśli już zdecydujemy się na zimowe dokarmianie ptaków, to róbmy to regularnie.
Jeżeli dokarmiamy ptaki w karmniku wkładajmy do niego tylko tyle karmy, aby ptaki szybko ją zjadły oraz aby nie psuła się i zamarzała. Miejmy na uwadze, że sól, konserwanty oraz przyprawy, które znajdują się w resztkach z naszych stołów, są dla ptaków szkodliwe i powodują u nich poważne choroby. Ptaków nie wolno karmić produktami solonymi np. orzeszkami solonymi, soloną słoniną, słonym pieczywem. Bardzo niebezpieczny jest pokarm zepsuty (np. spleśniały chleb) lub pieczywo namoczone i zamarznięte. Nie wolno dawać ptakom nieugotowanego pęczaku oraz innych pęczniejących w przewodzie pokarmowym ziaren i kaszy. Głodne ptaki zjedzą wszystko, ale efekty mogą być tragiczne.
Skład uniwersalnego pokarmu jest trudny do określenia, bo każdy gatunek lubi coś innego. Najbardziej popularne u nas gatunki ptaków lubią np.:
Łabędzie i kaczki jedzą ziarna zbóż, drobno pokrojone warzywa, w trakcie surowej zimy specjalny granulat dla ptaków wodnych. Chleb (wyłącznie świeży i rozdrobniony) może stanowić tylko uzupełnienie pokarmu! Karmienie wyłącznie pieczywem (przez kilka miesięcy) prowadzi do chorób układu pokarmowego!
Gołębie, sierpówki, kawki i gawrony jedzą grubą kaszą, pszenicę, a także czerstwe, białe pieczywo pokrojone w kostki o wielkości 1 cm.
Sikory jedzą surową słoninę, łuskane nasiona orzechów włoskich, słonecznika (łuskane lub w łupinach) oraz konopie.
Kosy i kwiczoły jedzą przekrojone jabłka, morele, mrożone owoce czarnego bzu, jarzębiny, ligustra, porzeczek, jagód, aronii, a także rodzinki i pokrojone daktyle. Należy unikać podawania suszonych owoców, gdyż pęcznieją w wolu, co w przypadku zjedzenia zbyt dużej ilości może być dla ptaka niebezpieczne.
Wróble i mazurki jedzą proso, drobne kasze, łuskany słonecznik.
Dzwońce i zięby jedzą nasiona słonecznika i konopie.
Trznadle jedzą proso, łuskany owies i płatki owsiane.
|Bart.
na gołębie to dobre są leki jakieś. wszedzie jest to ścierwo