2021-07-05, 14:46 Warszawa (PAP)
51 proc. Polaków nie boi się zakażenia koronawirusem, 48 proc. wyraża takie obawy – wynika z czerwcowego sondażu CBOS. W czerwcu po raz pierwszy od początku pandemii odsetek osób nieobawiających się zakażenia przewyższył odsetek tych, którzy się boją.
Z badania wynika, że w pierwszej połowie czerwca 48 proc. ankietowanych przyznało, że boi się zakażenia koronawirusem SARS-Cov-2, w tym 14 proc. odpowiedziało, że bardzo się boi, a 23 proc., że trochę się boi. Zakażenia nie obawiało się 51 proc. respondentów, w tym 28 proc. podało, ze raczej się nie boi, a 23 proc., że w ogóle się nie boi. 1 proc. wskazało odpowiedź „trudno powiedzieć”.
W maju zakażenia bało się 55 proc. ankietowanych (18 proc. bardzo się bało, a 37 proc. trochę się bało), nie obawiało się 44 proc. (26 proc. raczej się nie bało, a 18 proc. w ogóle się nie bało). W porównaniu do badania majowego zwiększyła się o 5 punktów procentowych grupa badanych, którzy w ogóle nie boją się zarażenia, a o 4 punkty proc. zmniejszyła liczba tych, którzy deklarują duże obawy.
Jak podaje CBOS, niepokój związany z zakażeniem koronawirusem zależy przede wszystkim od wieku – im młodsi badani, tym odczuwany strach jest mniejszy. Brak obaw deklaruje ogółem 82 proc. respondentów między 18 a 24 rokiem życia i 31 proc. osób mających co najmniej 65 lat. Ogółem większość badanych w grupie wiekowej 55–64 lata (58 proc.) oraz 65+ (67 proc.) odczuwa obawy przed możliwością zachorowania na COVID-19.
Wskazuje też, od obaw przed zakażeniem nie uwalnia nawet zaszczepienie się dwoma dawkami szczepionki. Większość respondentów w pełni zaszczepionych przeciw COVID-19 (58 proc.) boi się możliwości zakażenia mniej lub bardziej. Obawy przed zachorowaniem są skorelowane z chęcią zaszczepienia się. Badani, którzy deklarują chęć poddania się szczepieniu, stanowią ogółem najliczniejszą grupę osób odczuwających strach przed zarażeniem się koronawirusem (61 proc.).
W czerwcu oceny działań rządu w zwalczaniu epidemii koronawirusa poprawiły się i są najlepsze od sierpnia 2020 roku.
Działania rządu mające na celu walkę z epidemią koronawirusa w Polsce w czerwcu pozytywnie oceniało ogółem 57 proc. respondentów, w tym 12 proc. zdecydowanie dobrze, a 45 proc. raczej dobrze. Krytycznie działania postrzegało 35 proc. badanych, w tym 23 proc. raczej źle, a 12 proc. zdecydowanie źle. 8 proc. nie miało zdania na ten temat.
W maju dobrze działania rządu oceniało 43 proc. respondentów (11 proc. zdecydowanie dobrze, 42 proc. raczej dobrze). Odmiennego zdania było 39 proc. ankietowanych, w tym 25 proc. oceniało raczej źle, a 14 proc. zdecydowanie źle. 8 proc. nie miało zdania.
Analizując czerwcowe wyniki CBOS podaje, że politykę działań rządu wobec epidemii różnicuje przede wszystkim wiek respondentów. „Wyraźnie widoczna jest następująca zależność: im młodsi badani, tym gorzej oceniają politykę rządu w tej kwestii – i odwrotnie” – zaznaczono. Działania rządu mające na celu ograniczenie rozprzestrzeniania się wirusa SARS-CoV-2 i zachorowań na COVID-19 są postrzegane pozytywnie przez większość ankietowanych powyżej 35 roku życia.
Z kolei negatywnie ocenia je większość badanych między 18 a 24 rokiem życia. Respondenci mający od 25 do 34 lat są podzieleni w swoich opiniach, ale nieznacznie przeważają wśród nich te krytyczne. Warto zauważyć, że co dziesiąty ankietowany w wieku 18-24 lata nie ma jednoznacznej opinii na ten temat.
Wśród cech społeczno-demograficznych respondentów postrzeganie działań rządu wobec epidemii różnicuje wykształcenie, status społeczno-zawodowy i udział w praktykach religijnych. Wysoką aprobatę wobec polityki urzędującego gabinetu wyrażają osoby z wykształceniem podstawowym lub gimnazjalnym i zasadniczym zawodowym, a także emeryci, rolnicy i renciści.
Najmniej zadowoleni z działań podejmowanych przez rząd w tym zakresie są uczniowie i studenci, kadra kierownicza wraz ze specjalistami z wyższym wykształceniem oraz pracujący na własny rachunek, a także respondenci posiadający wykształcenie wyższe. Z kolei im częstsze uczestnictwo w praktykach religijnych deklarują respondenci, tym bardziej aprobują obecną politykę wobec epidemii.
CBOS wskazuje, że Postrzeganie skuteczności działań rządu w tym zakresie zależy ściśle od poglądów i sympatii politycznych ankietowanych. Nieco ponad trzy czwarte badanych (76 proc.) deklarujących prawicowe poglądy polityczne postrzega pozytywnie politykę urzędującego gabinetu wobec epidemii, a ponad połowa (55 proc.) identyfikujących się z lewicą ocenia ją krytycznie. Wśród potencjalnych elektoratów zdecydowana większość zwolenników Prawa i Sprawiedliwości (oraz jego koalicjantów) docenia działania rządu (92 proc.), zaś wyborcy partii opozycyjnych postrzegają je krytycznie.
Ogólna ocena działań obecnego gabinetu w walce z epidemią ma ścisły związek z postrzeganiem programu szczepień przeciw COVID-19 przez respondentów. Badani zadowoleni z organizacji szczepień najczęściej pozytywnie oceniają starania rządu w przeciwdziałaniu rozprzestrzeniania się wirusa SARS-CoV-2 i odwrotnie – niezadowoleni oceniają je krytycznie.
CBOS przypomina, że w czerwcu kontynuowano rozpoczęty miesiąc wcześniej proces luzowania obostrzeń. Na początku miesiąca m.in. umożliwiono organizowanie wesel, targów i konferencji (przy zachowaniu limitów), a także zwiększono dopuszczalną liczbę pasażerów w transporcie publicznym. Kolejnym krokiem było otwarcie stref gastronomicznych w kinach, teatrach i na koncertach, a także zwiększenie limitu wiernych w świątyniach. Wśród rządowych wytycznych był zapis stwierdzający, że limity nie dotyczą osób w pełni zaszczepionych przeciw COVID-19.
W pierwszej połowie czerwca 62 proc. badanych oceniało, że obowiązujące ograniczenia i restrykcje są odpowiednie do obecnej sytuacji. Zdaniem 23 proc. były zbyt duże, a zdaniem 8 proc. zbyt małe. 7 proc. nie miało zdania na ten temat.
W maju 53 proc. badanych oceniało, że obowiązujące ograniczenia i restrykcje są odpowiednie do obecnej sytuacji. Zdaniem 32 proc. były zbyt duże, a zdaniem 8 proc. zbyt małe. 7 proc. nie miało zdania na ten
Badanie przeprowadzono 7-17 czerwca 2021 r. w ramach procedury mixed-mode na reprezentatywnej imiennej próbie 1218 pełnoletnich mieszkańców Polski, wylosowanej z rejestru PESEL. Każdy respondent wybierał samodzielnie jedną z metod badania: 60,8 proc. wybrało wywiad bezpośredni z udziałem ankietera (metoda CAPI), 26,7 proc. – wywiad telefoniczny po skontaktowaniu się z ankieterem CBOS (CATI), 12,6 proc. – samodzielne wypełnienie ankiety internetowej (CAWI). We wszystkich trzech przypadkach ankieta miała taki sam zestaw pytań i strukturę. (PAP)
Autorka: Danuta Starzyńska-Rosiecka
O tylko w Augustowie święto niepodległości obchodzi się razem ze świętem zmarłych, dziwne.
Tomasz Andrukiewicz jest prezydentem Ełku, a nie Andruszkiewicz. Andruszkiewicz to … nie wspomnę kto.
Ta nędzna jałmużna 20 tysi od Truskolasego dla Natalii Kaczmarek za brązowy medal olimpijski to ma być godna gratyfikacja finansowa…
Cóż,w innych miastach cetrum tętni życiem w sezonie a tu?Drzewka,fontanna,ławeczki ,pomnik no może pizza i lody.To są letnie co roku…
To był ciężki rok